Zobacz co znajdziesz w numerze 12 magazynu Inne Oblicza Historii

Centrum przeciwko Wypędzeniom?


Sprawa upamiętnienia ludzi wypędzonych z miejsc zamieszkania w wyniku wojen lub uzgodnień politycznych co jakiś czas pojawia się w mediach. Najczęściej podnoszą ją politycy, wykorzystując zresztą ten temat do parlamentarnych czy politycznych rozgrywek. Część Niemców chce ustanowić Centrum w Niemczech i to najlepiej we wschodnich landach, część Polaków uważa, że musi to być w Polsce, a jeszcze inna część tych społeczeństw nie chce takiego obiektu w ogóle. Nie wiadomo również, jakich wypędzonych miałoby upamiętniać takie centrum? Czy Niemców wypędzonych z ich Kresów Wschodnich, czy Polaków – również wypędzonych z Kresów, czy jednych i drugich. A może poświęcić je wszystkim Europejczykom, którzy zostali zmuszeni do porzucenia własnych domostw? Może rozszerzyć to na mieszkańców innych kontynentów – Afryki czy Azji? Nasza redakcja zaprosiła do dyskusji pięć osób, które miały reprezentować szerokie spektrum opinii. Każda z nich miała odpowiedzieć na 9 pytań, obejmujących główne nurty tematyczne w dyskusji o Centrum. Wśród zaproszonych byli naukowcy, politycy, dziennikarze. Zaprosiliśmy także Panią Erikę Steinbach, która jednakże odmówiła udziału w naszej dyskusji.



PIERWSZA POLSKA LUSTRACJA...


Wiejąca coraz silniej zawierucha „teczkowa” przypomina, że lustracja żywi się historią. Sam proces lustracyjny uważany jest jednak za twór naszych czasów i bez precedensów historycznych. Tymczasem zaś, „wszystko już było...” Kiedy ?



Jeszcze o metalowych pieczęciach książąt polskich


Redakcja magazynu „Inne Oblicza Historii” postawiła mnie w bardzo niezręcznej sytuacji, prosząc o opinię na temat badań nad metalowymi pieczęciami książąt polskich.



O polskich bullach książęcych


Małgorzata Andrałojć, Mirosław Andrałojć Obfitość najwcześniejszych źródeł, jaka dotknęła ostatnio polską sfragistykę, wymaga pierwszych podsumowań. Oto spośród 5 najstarszych zachowanych pieczęci polskich władców aż 4 odkryte zostały w różnych miejscach w ciągu poprzednich czterech lat (2002–2006), a tylko jedna wcześnie...



„BAJOńCZYCY”


Kompania polskich ochotników w 1. pułku Legii Cudzoziemskiej (sierpień 1914–czerwiec 1915) Z chwilą wybuchu I wojny światowej większość Polaków we Francji mimo dużego zróżnicowania politycznego opowiedziała się po stronie swojej drugiej ojczyzny. Wierzyli oni, że wojna zapoczątkuje nowy, lepszy dla Polski okres dziejów...



WALKI NAPOLEONA Z ROSJANAMI 4–6 LUTEGO 1807 ROKU


Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności (przejęcie kuriera z rozkazami) i właściwej rosyjskiemu wodzowi Leontijowi L. Bennigsenowi ostrożności armia rosyjska nie wpadła w zasadzkę przygotowaną przez Napoleona pod Jonkowem. Kolumny prowadzone przez generałów: Osten-Sackena, Golicyna i Tuczkowa ciężko dźwignęły się z miejsca i ruszyły na północ niczym olbrzymie węże, chrzęszczące bronią i oporządzeniem, skrzypiące i dudniące kołami armat i furgonów, dyszące ze zmęczenia, przymierające głodem...



Bułgarski pułk Waffen SS


Udział Bułgarów w walkach z Armią Czerwoną po stronie III Rzeszy jest u nas mało znany. Wpłynęły na to lata propagandy, podkreślającej znaczenie przewrotu 9 września 1944 r. Miał być to najważniejszy moment w najnowszej historii państwa bułgarskiego. Tego dnia sterowany przez komunistów tzw. Front Ojczyźniany wywołał powstanie i przejął władzę w kraju. Duża część armii bułgarskiej opowiedziała się za nową władzą i wzięła udział w walkach przeciwko III Rzeszy. Była to konsekwencja wypowiedzenia wojny przez ZSRR cztery dni wcześniej. Armia sowiecka wtargnęła na tereny Bułgarii i stanowiła realną siłę wspomagającą nową władzę. Ale część Bułgarów pozostała po stronie niemieckiej i podjęła walkę z Armią Czerwoną oraz własnymi jednostkami, walczącymi u boku ZSRR. Po raz pierwszy Bułgarzy wystąpili wówczas przeciwko Rosjanom...



Pierwsze zbrodnie niemieckie w Tarnobrzegu w 1939 r.


W nr 3/2006 magazynu „Inne Oblicza Historii” z lutego–marca 2006 r. ukazał się artykuł Leszka Ciechońskiego Dwaj z fotografii, dotyczący egzekucji młodych Polaków o nazwiskach Chaja i Urbaniak. Wstrząsające zdjęcia pochodziły z archiwum Juliana Hebdy, który wszedł w posiadanie ich kopii i powziął zamiar wyjaśnienia tego zdarzenia. Prywatne śledztwo Hebdy zostało jednak przerwane. W chwili obecnej redakcja IOH stara się wyświetlić okoliczności tej zbrodni. W moim artykule postaram się wyjaśnić, jak wyglądał początek okupacji niemieckiej na ziemi tarnobrzeskiej i pewne aspekty egzekucji...



Oficerowie-Żydzi w dołach katyńskich


Totalne zakłamanie historii najnowszej, od dnia zakończenia niemieckiej okupacji ziem polskich aż do 1989 r., i krańcowe jej fałszowanie w okresie stalinowskim, zwłaszcza wydarzeń poprzedzających wybuch II wojny światowej i cały jej okres, spowodowały spustoszenie w umysłach sporej części narodu polskiego w zakresie orientacji co do dziejów Polski i Polaków, poczynając od kolejnych rozbiorów, zakończenia I wojny światowej w 1918 r., poprzez okres międzywojenny, lata wojny, epokę stalinowską i czasy po 1956 r. aż do niedawna...



G?ÓD W MAKROSTRUKTURACH OBOZU KONCENTRACYJNEGO


MECHANIZM POWSTAWANIA I SKUTKI CHOROBY G?ODOWEJ Sprawa wyżywienia w obozie koncentracyjnym podlegała specjalnej komórce (Abteilung Verpflegung) – oddział IV. Jej głównym zadaniem było dostarczanie produktów żywnościowych do kuchni więźniarskich oraz kasyna SS. Otrzymywała ona od władz centralnych Urzędu B I (Verpflegungswirtschaft) w Głównym Urzędzie Gospodarczo-Administracyjnym SS (SS – WVHA) instrukcje w sprawach aprowizacyjnych więźniów...



WOJENNE ŚLADY I POZOSTA?OŚCI W WARSZAWIE. Część trzecia


W Warszawie, pomimo ogromnych zniszczeń, jakie przyniosła druga wojna światowa, a po jej zakończeniu „władza ludowa”, pozostało jeszcze wiele wojennych „śladów i pamiątek”. Dziś coraz częściej przeszkadzają przy wznoszeniu nowych biurowców i budowanych hurtowo handlowych molochów. Tylko nieliczne z nich mają szansę na uratowanie od zniszczenia lub umieszczenie w muzeum. Te wojenne pozostałości – schrony, bunkry, umocnienia, napisy czy też inne ślady – przetrwały dziesięciolecia na terenie Warszawy, często znajdują się koło nas, niejednokrotnie mijamy je, nie zdając sobie sprawy, że dosłownie ocieramy się o historię! W tej części chciałbym przybliżyć między innymi tereny Fortu Bema oraz jego okolice, mające za sobą bardzo ciekawą przeszłość, ale jednocześnie … niepewną przyszłość.



StuG IV z Grzegorzewa


Był 19 stycznia 1945 roku. Od kilku dni front wschodni przestał istnieć. Sowieckie wojska niemal bez przeszkód pokonywały kilometry dzielące je od Berlina i unicestwiały stojące im na drodze niemieckie oddziały. Tego dnia w okolicach Koła Niemcy wycofywali się w kierunku Poznania przed nacierającym ze wschodu I Frontem Białoruskim, dowodzonym przez marszałka Gieorgija Żukowa. Od Kutna w kierunku Koła, w zimowym krajobrazie, w śniegu, przy mrozie sięgającym -25 stopni Celsjusza, wzdłuż linii kolejowej jechały dwa działa samobieżne Sturmgeschütz (StuG). W rejonie stacji kolejowej Pomarzany (koło Kłodawy) jedno z nich utknęło...



MP 40: Jak to ze „szmajserem” było


Trawestując dowcip z czasów PRL-u, filmowy hitlerowiec składa się z hitlerowca właściwego i przyrośniętego „szmajsera”. Od lat MP 38 i 40 znane są zbiorczo właśnie pod tą nazwą, choć Hugo Schmeisser z tym akurat pistoletem maszynowym nie miał zbyt wiele wspólnego. Wyjaśnienie tej zbitki nie jest możliwe bez poznania historii niemieckich pistoletów maszynowych Schmeissera i Ermy. Bo choć palma pierwszeństwa w tej dziedzinie należy się Włochom, to właśnie Niemcy doprowadzili peem do doskonałości technicznej, która pozwoliła mu królować na polach bitew II wojny światowej.



Inowrocławskie tramwaje


Kiedy dzisiaj przemierza się ulice Inowrocławia, trudno sobie wyobrazić, że w nie tak odległej przeszłości większość głównych jego arterii wypełniał charakterystyczny stukot tramwajowych kół. Młodsi mieszkańcy oraz przybywający do tutejszego uzdrowiska kuracjusze niewiele znajdą śladów małej żelaznej kolei w przewodnikach turystycznych, zawierających tylko krótkie, nierzadko lakoniczne wzmianki, które wiele nie wyjaśniają. A jednak w czasach, kiedy rozwój techniki podbijał ówczesny świat, Inowrocław znalazł się wśród miast, takich jak m.in. Bydgoszcz, Toruń, Grudziądz, Poznań, ?ódź, mogących poszczycić się własną miejską koleją elektryczną. Wprawnym okiem poszukiwaczy śladów przeszłości spróbujemy odnaleźć to, co do dnia dzisiejszego zachowało się na współczesnych ulicach miasta jako materialne świadectwa historii inowrocławskiej kolei miejskiej...



Czytanie cmentarzy


Zastanówmy się, czym jest cmentarz. Według encyklopedii będzie to wyodrębniony, oznaczony teren z przeznaczeniem do grzebania zmarłych. Jednak taka sformalizowana definicja nie wydobywa właściwego znaczenia tego miejsca. Bo mimo że treścią cmentarza są zwłoki, to nośnikami znaczeń są jego elementy naziemne. Dzięki nim cmentarz staje się kroniką dziejów wsi lub miasta. Świadkiem przeszłości, ukazującym związek dziejów miejscowości z historią państwa i narodu.



oznaczenia na IXX - wiecznych mapach


Truizmem będzie stwierdzenie, że mapa jest systemem znaków. Celem tego systemu jest przedstawienie treści mapy w taki sposób, by stanowiła ona jednolitą całość, a przy tym każdy z przedstawianych przez nią tematów był jasny i czytelny



Co z tymi piramidami?


Można by powiedzieć, parafrazując Juliusza Cezara – i owszem, byliśmy, zobaczyliśmy... No i co? Niezadługo już będzie wiadomo. Czekamy tylko na wyniki analiz próbek skał, przeprowadzamy i dogrywamy niezbędne wywiady z naukowcami – geologami i archeologami. Będzie także obiecana płyta z filmem, ale niestety w następnym numerze „IOH” – chcemy, by zawierała wszystkie zaplanowane sceny, ciągle trwają intensywne prace nad montażem i poszukiwania dodatkowych materiałów.




Podziel się: