W Marszu Niepodległości w 1918 r. zgodnie szło ponad 100 organizacji

Przygotowania do pierwszego marszu w już niepodległej po 123 latach niewoli Polsce społeczeństwo rozpoczęło z własnej inicjatywy, zaledwie kilka dni po przybyciu Józefa Piłsudskiego do Warszawy i przekazaniu mu władzy przez Radę Regencyjną - zaznaczył w rozmowie z PAP historyk i specjalista ds. protokołu dyplomatycznego, dr Janusz Sibora z Uniwersytetu Gdańskiego.



"Choć państwo nie miało jeszcze ustalonych ani granic, ani struktur władzy i administracji, to w ten symboliczny sposób chciano dać wyraz patriotycznym uczuciom. Organizacja pochodu trwała zaledwie kilka dni" - podkreślił ekspert.



Wieczorem 15 listopada do komitetu organizującego marsz wpłynęły zgłoszenia od 110 organizacji, co - zdaniem historyka - odzwierciedlało całą mozaikę ówczesnego życia społecznego. "Honorowe miejsca przydzielono weteranom powstania styczniowego, dowborczykom, sybirakom. Do pochodu spontanicznie zgłaszały się instytucje, organizacje społeczne, stowarzyszenia zawodowe, korporacje" - powiedział Sibora.



Historyk przywołał "Kurier Warszawski" z 16 listopada 1918 r., który wymieniał zgłaszających się do pochodu m.in. fortepianistów i organmistrzów (budowniczych organów - PAP), członków towarzystwa pszczelniczo-ogrodniczego, stowarzyszenia kelnerów, zgromadzenia felczerów starszych, towarzystwa lekarzy polskich i towarzystwa lekarzy dentystów. Do Marszu Niepodległości zgłosiły się stowarzyszenia kobiece: Koło Pracy Kobiet, Katolicki Związek Kobiet Polskich, Zarząd Stowarzyszeń Kobiecych Polskich, Chrześcijańskie Towarzystwo Ochrony Kobiet, Stowarzyszenie Ziemianek, Stowarzyszenie Gospodyń Warszawskich czy Stowarzyszenie Kobiet pracujących w Handlu i Biurowości.



Rozpoczęcie pochodu wyznaczono na godzinę 11.00. Trasa przemarszu wiodła przez Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Aleje Ujazdowskie, ulicę Nowowiejską, Plac Zbawiciela i ulicę Marszałkowską. Na Marszałkowskiej pochód miał się rozpraszać po bocznych ulicach. "Aby uporządkować przemarsz uczestników pochodu podzielono na kilka grup. Pochód otwierało duchowieństwo. W kolejnych kolumnach znaleźli się przedstawiciele władz państwowych, władze miejskie, cechy, towarzystwa naukowe, przedstawiciele Wielkopolski i innych dzielnic Polski, przedstawiciele Alzacji i Lotaryngii, które cieszyły się ze zrzucenia niemieckiego jarzma. Pochód zamykała orkiestra operowa i orkiestra strażacka" - powiedział Sibora.



Jesienne listopadowe dni 1918 r. były politycznie gorące. Stowarzyszenia obywatelskie od komitetu urządzającego pochód domagały się np. wysłania delegatów do komendanta Piłsudskiego z żądaniem utworzenia "rządu wszechnarodowego, a nie partyjnego". Organizatorzy marszu, ze względu na dużą liczbę osób chcących wziąć w nim udział, postanowili wydać kilka zarządzeń porządkowych.



"Komitet obchodu narodowego w dniu 17-ym b. m. wzywa wszystkich obywateli do wzięcia udziału w utrzymaniu ładu i porządku w mieście przez cały ten dzień uroczysty, w szczególności zaś podczas pochodu przez unikanie wszelkiego zgiełku i ścisku, czuwanie nad samym sobą i przestrzeganie tych, którzy by wykraczali przeciwko porządkowi. Złóżmy świadectwo naszej czci dla sprawy narodowej przez godny, poważny nastrój. Niech ład i porządek będą znakiem, że, choć tyle lat pozbawieni państwa, stanowimy całość, w której każda jednostka poczuwa się do odpowiedzialności wobec ogółu i wobec wspólnych nam wszystkim ideałów narodowych" - brzmiało jedno z zarządzeń organizatorów marszu.



Dzień pochodu 17 listopada 1918 r. prasa określiła świętem narodowym. Po kilku dniach słotnych i ponurych - jak donosił +Kurier Warszawski+ - Warszawa budziła się "skąpana w blaskach jesiennego słońca, co sprawiło, że purpura sztandarów narodowych rozwieszonych w całym mieście zyskała na przepychu i majestacie; Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat zaroiły tłumy, a ruch kołowy w centrum miasta ustał".



Pierwszy w niepodległej Polsce pochód przygotowywano zaledwie dwa dni. Organizatorzy obawiali się, czy wypadnie odpowiednio uroczyście i niepokoili się, czy zdołają zachować należyty porządek. Dziennikarze zastanawiali się, +czy w dzisiejszych czasach fermentu, czającego się po różnych zakamarkach stolicy, nie znajdą się żywioły, co zechcą, korzystając z tłumnego zebrania się ludzi, dopuścić się wybryków+. Tymczasem obawy okazały się płonne. Uczestnicy pochodu narodowego wykazali się dużą odpowiedzialnością. Zachowanie ich było wzorowe" - podsumował dr Janusz Sibora.



Dopiero 11 listopada 1937 r. – 19 lat po zrzuceniu przez Polskę jarzma zaborów - odbyły się pierwsze obchody Święta Niepodległości jako święta państwowego. Ustanowiono je ustawą sejmową z 23 kwietnia tego roku, podpisaną przez prezydenta Ignacego Mościckiego. (PAP)



nno/ ls/ gma/




Dyskusja na dany temat:


Aktualnie brak wiadomości dla tego tematu. Chcesz być pierwszy ? Napisz wiadomość >


Najświeższe wiadomości IOH News:

Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna

Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.
2012-12-04 09:56:00

"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"

Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.
2012-12-03 21:23:51

Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej

W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.
2012-12-03 18:45:39

Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"

Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.
2012-12-03 15:10:31

Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat

Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.
2012-12-03 13:42:17