Historyk IPN: w PRL odbywał się proces unaradawiania komunizmu

"Przez PZPR przewinęło się 6 mln ludzi. Dziś w Polsce praktycznie nie ma rodziny, w której ktoś bliski lub daleki krewny nie należał do PZPR lub jej przybudówek. W dzisiejszej Polsce nie ma partii politycznej, która w swych szeregach nie miałaby byłych członków PZPR - od skrajnej prawicy po skrajną lewicę" - zaznaczył Jerzy Eisler, dyrektor stołecznego oddziału IPN.



O stanie wojennym powiedział, że "dokonało się w nim zszycie (komunistycznej) flagi czerwonej z (narodową) biało-czerwoną (...) Z biegiem czasu władza, która na początku była obca i społecznie izolowana, przestała taką być", przynajmniej dla części opinii.



"Mówienie o tym, że komuniści byli tylko w partii, bezpiece i wojsku nie tłumaczy, dlaczego dziś, w 20 lat po odzyskaniu suwerenności, ponad połowa ludzi sądzi, że stan wojenny był wprowadzony słusznie" - wskazał.



"Kiedyś zastanawiałem się, czy powstało coś takiego jak naród peerelowski. Czy dalej jesteśmy rodakami Stefana Żeromskiego, Jana Kochanowskiego i Henryka Sienkiewicza, czy też procesy sowietyzacji, bolszewizacji zaszły tak daleko, że sięgnęły nawet poziomu języka na co dzień, a zatem i myślenia" - mówił historyk.



Wystawę "W objęciach Wielkiego Brata: Sowieci w Polsce 1944-93" obejmującą 56 plansz przygotowanych przez Oddziałowe Biuro Edukacji Historycznej IPN otwarto w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Londynie w sobotę. W niedzielę IPN zorganizował dni edukacji historycznej.



Pokazano filmy dokumentalne związane z tematyką wystawy, pochodzące z Archiwum Filmowego "Chełmska", Filmoteki Narodowej i WFDiF, Telewizji Polskiej S.A., m.in. o wizycie stalinowskiego wicepremiera Wiaczesława Mołotowa i marszałka Georgija Żukowa w Warszawie, wizycie pisarzy radzieckich (m.in. Ilji Erenburga) w zniszczonej Warszawie, o meczu Polska - ZSRR w Chorzowie.



Główna część ekspozycji obejmuje lata 1944-93. Jej autorzy zaprezentowali także szerszy kontekst stosunków Polska-ZSRR, począwszy od wojny polsko-bolszewickiej poprzez pakt Ribbentrop-Mołotow, zbrodnię w Katyniu, konferencję w Jałcie, aż po opuszczenie terytorium RP przez ostatnie oddziały Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej w 1993 roku.



Wystawa obejmuje nie tylko zagadnienia polityczne, gospodarcze, ale również kulturalne oraz dotyczące relacji międzyludzkich.



Eisler zaznaczył, że intencją organizatorów było także "pokazanie twarzy innej Rosji". Stąd na wystawie obok zdjęć bezdusznych partyjnych aparatczyków są zdjęcia i informacje o pieśniarzach Bułacie Okudżawie i Władimirze Wysokim, pisarzu Aleksandrze Sołżenicynie, poetce Annie Achmatowej i innych.



Znany polonijny działacz społeczny Wiktor Moszczyński zastanawiał się w dyskusji, dlaczego wystawa z napisami po angielsku nie została pokazana Anglikom. (PAP)



asw/ klm/ ro/ jbr/




Dyskusja na dany temat:


  • Anonymous napisał:

    [quote:ec354154b6]"Przez PZPR przewinęło się 6 mln ludzi. Dziś w Polsce praktycznie nie ma rodziny, w której ktoś bliski lub daleki krewny nie należał do PZPR lub jej przybudówek. W dzisiejszej Polsce nie ma partii politycznej, która w swych szeregach nie miałaby byłych członków PZPR - od skrajnej prawicy po skrajną lewicę" - zaznaczył Jerzy Eisler, dyrektor stołecznego oddziału IPN. O stanie wojennym powiedział, że "dokonało się w nim zszycie (komunistycznej) flagi czerwonej z (narodową) biało-czerwoną (...) Z biegiem czasu władza, która na początku była obca i społecznie izolowana, przestała taką być", przynajmniej dla części opinii. "Mówienie o tym, że komuniści byli tylko w partii, bezpiece i wojsku nie tłumaczy, dlaczego dziś, w 20 lat po odzyskaniu suwerenności, ponad połowa ludzi sądzi, że stan wojenny był wprowadzony słusznie" - wskazał. "Kiedyś zastanawiałem się, czy powstało coś takiego jak naród peerelowski. Czy dalej jesteśmy rodakami Stefana Żeromskiego, Jana Kochanowskiego i Henryka Sienkiewicza, czy też procesy sowietyzacji, bolszewizacji zaszły tak daleko, że sięgnęły nawet poziomu języka na co dzień, a zatem i myślenia" - mówił historyk. [/quote:ec354154b6] Że co :shock: Czy ktoś jest w stanie przełożyć to na całkiem normalny język? Bo - po pierwsze- tak uogólniać nie można... A - po drugie - i co z tego? Jakis wstyd czy co? Pozdrawiam... PS Sorry - tak tylko sobie czytam co nieco na forum, alem nie wytrzymał :wink:

  • marek8888 napisał:

    No cóż - niby trzeba jakoś uzasadnić rację bytu tak dziwnej instytucji jak IPN - ale na litośc dlaczego akurat w taki sposób? Gdyby to był jakiś bardzo konserwatywny zakon to może :) ale wystarczy przejśc się w pobliżu warszawskiej centrali aby zobaczyć, że gros pracownikow to ludzie tak niesamowicie młodzi..., że nasuwa się skojarzenie ze szkołą...:( I teraz proste pytanie - oportunizm czy ci młodzi naprawdę uwazają takie tezy za prawdziwe... to zagadka nie taka obojętną jak się wydaje bowiem - jakoś smutno jestem tego pewien - spora częśc kadr tej szacownej instytucji - kuźni :) zajmie kiedyś eksponowane miejsca w... :( Jak dla mnie takie ujmowanie rodzimej historii sprawia, że po prostu coraz rzadziej mam ochotę zajmowac się nią w jakimkolwiek odcieniu - tym bardziej, że poznałem szcześliwie ostatnio metodykę pracy i wykładu College de France :) Kiedyś nie rozumiałem ale teraz zaczynam chwytać co to takiego zaścianek, o którym pisali nasi wielcy poeci :) Jak komu w tym dobrze to i szczęśliwy będzie z taką "poukładaną" wersją. Pozdrawiam



Najświeższe wiadomości IOH News:

Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna

Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.
2012-12-04 09:56:00

"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"

Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.
2012-12-03 21:23:51

Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej

W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.
2012-12-03 18:45:39

Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"

Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.
2012-12-03 15:10:31

Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat

Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.
2012-12-03 13:42:17