Dziennik historyczny IOH News - Zabytki i pomniki

Jak poinformował Filip Szatanik z Urzędu Miasta Krakowa, zgodnie z założeniami konkursowymi pomnik - o wysokości maksymalnie czterech metrów - powinien być znaczącym i wyrazistym elementem Ogrodu Pamięci Narodowej. Organizatorzy konkursu sugerują jego lokalizację w eksponowanym miejscu na kierunku ul. Koletek. Pozostawiają przy tym swobodę wypowiedzi artystycznej i przyjętej konwencji.

Piwowarczyk dodał, że model armaty został wykonany ze stali w oparciu o oryginalne plany pochodzące z końca XIX w. i fotografie. Praca nad armatą trwała osiem miesięcy, wykonał ją płatnerz ze Szczecina, który na co dzień wykonuje m.in. repliki średniowiecznych mieczy i zbroje. Jest to typowa armata nadbrzeżna - zamiast podwozia kołowego została osadzona na obrotowej lawecie. Replika może strzelać ładunkami prochowymi.

Jak przypomniał Cholewa pomnik ten będzie 19. z serii "Wielkie postacie 20. wieku", którą zapoczątkowano pod koniec ubiegłego stulecia. W Parku Jordana stoją już popiersia Jana Pawła II, kardynała Stefana Wyszyńskiego (postawiony jako pierwszy), Józefa Piłsudskiego czy gen. Leopolda Okulickiego.

W zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu znajdują się chorągwie państwowe, np. chorągiew Konfederatów Krakowskich króla Jana Kazimierza z 1567 r., chorągwie tureckie spod Wiednia zdobyte przez króla Jana III Sobieskiego czy proporzec króla Karola Gustawa zdobyty pod Rudnikiem.

„Nareszcie” - powiedział burmistrz stolicy, zapowiadając początek robót. Alemanno przypomniał, że propozycję przeprowadzenia gruntownego remontu w coraz bardziej niszczejącym zabytku przedstawił w 2009 roku i już wtedy zachęcił prywatnych sponsorów, by go sfinansowali.

Jak powiedział PAP w środę duchowny grekokatolicki Andrzej Soroka zrekonstruowano już ściany, a w najbliższych tygodniach budowniczowie będą układać dach.

Popiersia prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego uroczyście odsłonięto podczas obchodów drugiej rocznicy katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia tego roku.

Nazywają to zagrywką polityczną, mającą na celu uwiarygodnić historyczne pretensje terytorialne Chin.

Pomnik zostanie wzniesiony z okazji zbliżającej się setnej rocznicy wybuchu wojny. Będzie to "międzynarodowy monument, który po raz pierwszy uczci pamięć wszystkich narodowości uczestniczących w tej tragedii" - podano w komunikacie.

Jak podkreślił gen. Biziewski, Leopold Okulicki przeżył niespełna 50 lat, z czego "31 lat pełnych stresów i walk". "Przeszedł wszystkie szczeble kariery w wojsku. Ani razu nie odmówił ojczyźnie, nie zdradził przysięgi, którą złożył w młodości i do końca jej przestrzegał" - powiedział gen. Biziewski. Przypomniał, że gen. Okulicki był trzykrotnie wyróżniony Krzyżem Virtuti Militari. "To człowiek, który do samego końca, nigdy nie powiedział: poddaję się" - dodał.