Żywa lekcja historii - inscenizacja Bitwy Warszawskiej w Ossowie
To żywa lekcja historii i patriotycznego wychowania dla młodych ludzi – uważa reżyser inscenizacji Andrzej Michalik.
Centralnym punktem ossowskich obchodów rocznicy Bitwy Warszawskiej była inscenizacja walk polsko-bolszewickich, jakie stoczono w sierpniu 1920 r. W tym roku ze względu na zalanie pola, na którym dotychczas organizowano rekonstrukcję, odbyła się ona na miejscowym boisku szkolnym.
W niedzielne popołudnie publiczność obejrzała m. in. szarże kawaleryjskie, ataki artyleryjskie z użyciem efektów pirotechnicznych oraz inscenizację spalenia wsi przez bolszewików. Rekonstrukcję, w której wzięło udział ok. 150 członków grup rekonstrukcyjnych z całego kraju, zakończyła scena zwycięskiego szturmu wojsk polskich. Następnie wojska obu walczących stron odbyły defiladę na polu bitwy.
W kulminacyjnym momencie widowiska bohaterską śmierć poniósł ks. mjr. Ignacy Skorupka, kapelan 1. batalionu 236. pułku piechoty Armii Ochotniczej. „Ksiądz Skorupka był człowiekiem, który zagrzewał żołnierzy do walki, dokonywał cudu swoimi słowami, sprawiał, że ludzie chcieli walczyć, a nawet ginąć dla jednego wspólnego celu, pod jednym sztandarem” – powiedział PAP odtwórca roli ks. Skorupki Wojciech Urbanowski.
W tym roku do scenariusza rekonstrukcji Bitwy Warszawskiej dołączono nowe elementy. Organizatorzy przybliżyli widzom genezę wojny polsko-bolszewickiej oraz Bitwy Warszawskiej. Zainscenizowano także rozmowę Włodzimierza Lenina z dowódcą Frontu Zachodniego w tej batalii Michaiłem Tuchaczewskim.
„Wojna polsko-bolszewicka miała zasadnicze znaczenie nie tylko dla Polaków, ale i dla całej Europy. Założeniem wojsk bolszewickich było bowiem dotarcie co najmniej do Berlina i połączenie się z ówczesną rewolucją niemiecką. Leninowi chodziło o to, żeby rewolucją bolszewicką ogarnąć cały świat. Oczywiście historycy mogą się spierać, ale uznajemy, że symbolicznym przełomem Bitwy Warszawskiej, czyli centralnego etapu wojny polsko-bolszewickiej, były: bitwa pod Ossowem i bitwa pod Radzyminem. Najbardziej symbolicznym starciem z bolszewikami był bój pod Ossowem, gdyż podczas niego zginął ks. Skorupka. W naszej wsi znajduje się również krzyż, który oznacza najdalej wysunięte na Zachód miejsce, do którego dotarli bolszewicy w sierpniu 1920 r.” – podkreślił w rozmowie z PAP autor scenariusza rekonstrukcji Jacek Krzemiński.
Po rekonstrukcji bitwy odbyła się inscenizacja szarży polskiej kawalerii, którą w sierpniu 1920 r. przeprowadził marszałek Józef Piłsudski wyprowadzając kontruderzenie znad Wieprza po zwycięstwach w Radzyminie i Ossowie.
„Głównym celem naszej inscenizacji była edukacja Polaków, gdyż wielu z nich nie wie, co wydarzyło się w sierpniu 1920 r. Przez dziesiątki lat po II wojnie światowej wydarzenia te były wymazywane z historii, w tamtym okresie niedopuszczalne było mówienie o polskim zwycięstwie nad bolszewikami. Dzisiejsza rekonstrukcja stanowiła żywą lekcję historii i patriotycznego wychowania dla młodych ludzi” – powiedział PAP reżyser inscenizacji oraz prezes Stowarzyszenia Miłośników Kawalerii im. 1. Pułku Ułanów Krechowieckich Andrzej Michalik.
W dniach 13-15 sierpnia 1920 roku na przedpolach Warszawy odbyła się decydująca bitwa wojny polsko-bolszewickiej, określana mianem "Cudu nad Wisłą". Została rozegrana zgodnie z planem operacyjnym, który w oparciu o ogólną koncepcję Józefa Piłsudskiego, opracowali szef sztabu generalnego Tadeusz Rozwadowski, płk Tadeusz Piskor i kpt. Bronisław Regulski.
Bitwa warszawska została uznana za 18. przełomową bitwę w historii świata. Zdecydowała o zachowaniu niepodległości przez Polskę i zatrzymała rozprzestrzenienie się rewolucji bolszewickiej na Europę Zachodnią.
Organizatorami rekonstrukcji było Starostwo Powiatowe w Wołominie i Stowarzyszenie Miłośników Kawalerii im. 1. Pułku Ułanów Krechowieckich. (PAP)
wmk/ son/
Dyskusja na dany temat:
Najświeższe wiadomości IOH News:
Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna
Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.2012-12-04 09:56:00
"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"
Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.2012-12-03 21:23:51
Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej
W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.2012-12-03 18:45:39
Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"
Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.2012-12-03 15:10:31
Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat
Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.2012-12-03 13:42:17
Będę złośliwy :twisted: [quote:88ae2cd875="marek8888"] Czy na tym ma polegać nauka historii? Na wycieczkach w miejsce nauki analizy przyczynowo-skutkowej? ... są chyba naprawdę dużo bardziej efektywne metody nauki historii ojczystej niż ciąganie młodzieży po tzw. miejscach pamięci i budowanie jeszcze na tym dodatkowej warstwy mitologii... Tu raczej szkoda słów co do nieuleczalnych przyzwyczajeń generacji określanych przez niektórych mianem homo sovieticusa...Przyzwyczajeń wyrażających się w pewności, że wszystko co trzeba zostało już wyjasnione i wszyscy wiedzą co na dany temat należy myśleć... [/quote:88ae2cd875] No i - tak to leciało... Cieszyć może jednak fakt, że są zapaleńcy, że za własne pieniądze i z poświęceniem własnego czasu, że ciągają tą młodzież, że pokazują, że w miast analizy przyczynowo- skutkowej po prostu pokazują i objaśniają ... Nie każdy - niestety- to rozumie, że wychowanie patriotyczne młodzieży to nie seminaria, nie wykłady i nawet nie analiza przyczynowo- skutkowa ( to później - bo to już skutek rozbudzenia zainteresowań historią), ale żywy, prawdziwy, realny przykład, pokaz, inscenizacja, pokaz pola bitwy czy odsłona takiego czy innego momentu w naszych dziejach... Bo to najlepsza, żywa lekcja historii :lol: Pozdrawiam