W Senacie wystawa o KL Stutthof i więźniach obozu
"W waszych losach ogniskują się losy setek tysięcy osób, milionów ludzi, którzy przeszli przez nazistowskie fabryki śmierci" - takimi słowami marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zwrócił się do przybyłych na otwarcie wystawy byłych więźniów obozu Stutthof. "Chcemy tą wystawą oddać hołd wszystkim, którzy przez ten i inne obozy przeszli" - zaznaczył marszałek.
Były więzień KL Stutthof, historyk prof. Krzysztof Dunin-Wąsowicz, przypomniał, że przez obóz przeszli "najwybitniejsi działacze polscy z Wolnego Miasta Gdańska, Pomorza, a później i z innych rejonów Polski, Białostocczyzny, północnego Mazowsza, wreszcie w Warszawy". Dunin-Wąsowicz był aresztowany w kwietniu 1944 r., po pobycie w Alei Szucha i na Pawiaku, został wywieziony do obozu koncentracyjnego Stutthof, z którego uciekł podczas ewakuacji w lutym 1945. Jest autorem pierwszych opublikowanych zaraz po wojnie wspomnień z KL Stutthof.
Na wystawie informacje na temat obozu sąsiadują z fragmentami wspomnień i sylwetkami więźniów.
Wśród nich jest sylwetka Jana Schoennagla, który jako 16-latek wraz z ojcem trafił do obozu we wrześniu 1939 r. z pierwszym transportem; zwolniony został w październiku 1939 r. m.in. ze względu na wiek. Jego ojciec Leon, był najpierw więźniem Stutthofu, później Sachsenhausen i Dachau, gdzie zmarł.
Więźniarka Adelajda Krajnik z domu Hirsch trafiła do obozu latem 1940 r. Aresztowana została w marcu, była zakładniczką za ojca, byłego naczelnika poczty w Szymbarku, który ukrywał się. Gdy Adelajda trafiła do obozu w Stutthofie miała 15 lat. Pracowała w komandzie leśnym przy wyrębie drzew, a także w cegielni i przy zbieraniu ziemniaków. Zwolniona została z obozu latem 1941 r. i wywieziona na roboty.
Inna więźniarka Elżbieta Marcinkowska-Szuca była pracownicą Poczty Polskiej w Gdańsku. Aresztowana została w 1942 r. za działalność podziemną. W obozie była do stycznia 1945 r. opuściła go w tzw. marszu śmierci. Oswobodzona została przez Armię Czerwoną w marcu 1945 r. niedaleko Wejherowa.
"Obóz. Raczej mordownia, a nie obóz, byłoby właściwą nazwą, bowiem to co ujrzały moje oczy po przemundurowaniu w pasiaki, słowami nie da się opisać. Żaden pisarz, żaden film, nie może oddać tego, co było dla nas rzeczywistością" - brzmi cytowany w wystawie fragment wspomnień więźnia Janusza Kempskiego.
"Różne myśli cisnęły mi się go głowy, lecz zawsze wracała jedna +nie wolno się załamać, bowiem chwilowe nawet załamanie to nieunikniona śmierć, a umrzeć w tak młodym wieku, gdy ma się zaledwie 20 lat, to żal+. Człowiek dopiero co zaczął żyć, a już stanął nad przepaścią" - tak brzmi fragment wspomnień innego więźnia Stefana Kozłowskiego.
Obóz koncentracyjny Stutthof utworzony został na anektowanych terenach Wolnego Miasta Gdańska, 36 km od Gdańska, u nasady Mierzei Wiślanej. Funkcjonował od 2 września 1939 roku do 9 maja 1945 roku. Był pierwszym i najdłużej istniejącym obozem na terenach wchodzących aktualnie w skład Państwa Polskiego.
W ciągu ponad 5 lat działalności obozu koncentracyjnego Stutthof zarejestrowano w nim łącznie około 110 000 więźniów, w tym około 50 tys. kobiet i dzieci. Byli oni obywatelami 28 państw. Wśród więźniów najliczniejsi byli Żydzi oraz Polacy, ale także osoby z wielu innych krajów – głównie północnej Europy. Przybywały też transporty Romów. W specjalnych transportach trafiali także katoliccy księża z Gdańska i innych okolicznych miast. W KL Stutthof osadzono też rodziny zamachowców z nieudanego zamachu z lipca 1944 roku na Adolfa Hitlera (m.in. rodzinę pułkownika Clausa von Stauffenberga).
W czerwcu 1944 r. obóz Stutthof włączono do realizacji "Ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej". Żydzi, w szczególności kobiety i dzieci, byli kierowani bezpośrednio do komór gazowych. Liczbę ofiar ocenia się na około 65 tys. osób. (PAP)
dsr/ mlu/
Dyskusja na dany temat:
Aktualnie brak wiadomości dla tego tematu. Chcesz być pierwszy ? Napisz wiadomość >
Najświeższe wiadomości IOH News:
Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna
Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.2012-12-04 09:56:00
"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"
Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.2012-12-03 21:23:51
Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej
W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.2012-12-03 18:45:39
Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"
Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.2012-12-03 15:10:31
Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat
Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.2012-12-03 13:42:17