Sąd w Moskwie oddalił apelację wnuka Stalina dotyczącą Katynia

Wnuk Stalina pozwał Christoforowa za jego wypowiedź dotyczącą Katynia. Dżugaszwili uznał, że wystąpienie szefa archiwów FSB podczas międzynarodowej konferencji poświęconej procesowi w Norymberdze "godzi w honor i godność" jego dziadka. W kwietniu Nikulinski Sąd Rejonowy w Moskwie odrzucił jego skargę.



Konferencja, na której wystąpił Christoforow, odbyła się jesienią ubiegłego roku w Centralnym Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w Moskwie. Za Wielką Wojnę Ojczyźnianą w Rosji uznaje się tę część II wojny światowej, w której ZSRR walczył po stronie koalicji antyhitlerowskiej (1941-45). Natomiast FSB to spadkobierczyni KGB i NKWD. Polemizując z ekspertem Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Aleksiejem Płotnikowem, który odpowiedzialnością za mord katyński obarczył hitlerowskie Niemcy, szef archiwów FSB oświadczył wtedy, że "była to zbrodnia Stalina" i że to "Stalin wydał rozkaz egzekucji".



"Mówiąc o Katyniu, gdzie pochowano ponad 4 tys. obywateli Polski, mamy również na uwadze Miednoje, w którym spoczywa jeszcze 7 tys. polskich obywateli i które nigdy nie było pod władzą niemieckich okupantów" - dodał wówczas Christoforow.



74-letni Dżugaszwili nie uczestniczył w tej konferencji, jednak Centralne Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej udostępniło mu stenogram z tego forum.



W czwartek jego pełnomocnik Siergiej Strygin przekonywał, że przed żadnym sądem nie udowodniono jeszcze, że Stalin wydał rozkaz rozstrzelania polskich obywateli z łagrów oraz więzień zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi.



Sprawa Katynia została poruszona podczas procesu w Norymberdze. W akcie oskarżenia, na wniosek prokuratury ZSRR, widniał zapis o zbrodni katyńskiej jako zbrodni ludobójstwa dokonanej przez faszystów. W wyroku Trybunału kwestia odpowiedzialności za mord na polskich oficerach została pominięta.



Dżugaszwili w przeszłości już niejednokrotnie występował na drogę sądową w obronie "dobrego imienia" swojego dziadka, jednak wszystkie sprawy przegrał. W 2010 roku wnuk tyrana skarżył Dumę Państwową za uchwałę potępiającą mord na polskich oficerach jako zbrodnię reżimu stalinowskiego i Federalną Służbę Archiwalną (Rosarchiw) za opublikowanie dokumentów potwierdzających odpowiedzialność Stalina za Katyń.



Natomiast w 2011 roku pozwał telewizję Kanał 1 i jej publicystę Władimira Poznera za komentarz piętnujący jego dziadka jako zbrodniarza odpowiedzialnego za Katyń. Dżugaszwili poczuł się dotknięty sformułowaniami, że Stalin wydał zgodę na "rozstrzelanie kilku tysięcy całkowicie niewinnych polskich oficerów"; że wzięci do niewoli po 17 września 1939 roku polscy oficerowie "zostali rozstrzelani, co do jednego" oraz że "radzieckie kierownictwo popełniło absolutnie najcięższą zbrodnię".



Wcześniej - w 2009 roku - sądził się z opozycyjną "Nową Gazietą", stowarzyszeniem Memoriał i b. prokuratorem wojskowym Anatolijem Jabłokowem. Jego oburzenie wywołał wtedy artykuł "Beria wyznaczony na winnego", zamieszczony przez "Nową Gazietę" i dotyczący zbrodni katyńskiej. Autorem publikacji był Jabłokow, który w latach 1990-94 kierował śledztwem katyńskim. To on w aktach dochodzenia określił mord w Katyniu jako zbrodnię przeciwko pokojowi, zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciwko ludzkości, a za winnych uznał Stalina i jego towarzyszy z Politbiura oraz NKWD.



Według Dżugaszwilego obraźliwe dla jego dziadka było stwierdzenie, że był on "krwiożerczym ludojadem". Nie zgadzał się on też z oceną, że Stalin i jego czekiści "są złączeni wielką krwią, ciężkimi zbrodniami, przede wszystkim wobec własnego narodu". Dżugaszwili protestował ponadto przeciwko konstatacji, że "Stalin i członkowie Politbiura WKP(b), którzy podjęli obowiązkową do wykonania decyzję o rozstrzelaniu Polaków, uniknęli moralnej odpowiedzialności za tę ciężką zbrodnię".



Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)



mal/ ro/ mow/




Dyskusja na dany temat:


Aktualnie brak wiadomości dla tego tematu. Chcesz być pierwszy ? Napisz wiadomość >


Najświeższe wiadomości IOH News:

Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna

Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.
2012-12-04 09:56:00

"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"

Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.
2012-12-03 21:23:51

Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej

W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.
2012-12-03 18:45:39

Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"

Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.
2012-12-03 15:10:31

Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat

Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.
2012-12-03 13:42:17



a