85. rocznica śmierci Feliksa Dzierżyńskiego

Dzierżyński odpowiadał za śmierć dziesiątków tysięcy ludzi.



„Był zdolny do popełniania najstraszliwszych okrucieństw bez przyjemności, z poczucia idealistycznego obowiązku. Chudy i ascetyczny, z religijnym oddaniem wykonywał instrukcje Lenina; +burżujów+ i +kontrrewolucjonistów+ posyłał przed plutony egzekucyjne z równie posępnym wewnętrznym przymusem, z jakim kilka wieków wcześniej mógłby posyłać heretyków na stos” – pisał o Dzierżyńskim amerykański sowietolog Richard Pipes („Rewolucja rosyjska”).



Feliks Dzierżyński przyszedł na świat 11 września 1877 r. w Oziembłowie na Wileńszczyźnie (obecnie Dzierżynowo na Białorusi) w polskiej rodzinie szlacheckiej. W 1889 r. rozpoczął edukację w gimnazjum w Wilnie, gdzie uczęszczał m. in. na socjaldemokratyczne kółka samokształceniowe. W 1895 r. wstąpił do Socjaldemokracji Litewskiej. Pod pseudonimem „Jacek” rozpoczął agitację w środowisku wileńskich robotników.



Dwa lata później przeniósł się do Kowna, gdzie m. in. redagował nielegalne pismo „Robotnik Kowieński”. Tu został po raz pierwszy aresztowany, a następnie zesłany do guberni wiackiej. W 1899 r. Dzierżyński uciekł z zesłania i przedostał się do Warszawy, gdzie uczestniczył w pracach Socjaldemokracji Królestwa Polskiego (SDKP). W 1900 r. w Wilnie uczestniczył w założeniu Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL) z połączenia SDKP, Związku Robotniczego Litwy oraz części Socjaldemokracji Litewskiej. W następnym roku skazano go na karę zesłania na Syberię. Podczas transportu na miejsce zsyłki udało mu się uciec i przedostać do Berlina, gdzie wszedł w skład Komitetu Zagranicznego SDKPiL.



W latach 1905-1907 kierował rewolucją w Królestwie Polskim. W 1906 r. na Zjeździe Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji (SDPRR) spotkał się z Włodzimierzem Leninem i Józefem Stalinem. Wszedł do komitetu centralnego partii. W czasie działalności rewolucyjnej z lat 1908-1917 był wielokrotnie zatrzymywany. Osadzono go m. in. w Cytadeli Warszawskiej, więzieniu centralnym w Orle i więzieniu butyrskim w Moskwie.



Na wolność wyszedł w wyniku rewolucji lutowej. Wyjechał do Piotrogrodu, gdzie został jednym z bliskich współpracowników Lenina. Wszedł do władz partii bolszewickiej, pełnił m. in. funkcję komisarza spraw wewnętrznych.



Przełomowym momentem w karierze politycznej Dzierżyńskiego był wybór na szefa Wszechrosyjskiej Nadzwyczajnej Komisji do Walki z Kontrrewolucją, Sabotażem i Spekulacją (WCzK, Czeka), którą powołano na mocy dekretu z 6 grudnia 1917 r. WCzK, przekształconą następnie w Państwowy Zarząd Polityczny (GPU) i Zjednoczony Zarząd Polityczny (OGPU), kierował aż do śmierci. Spadkobiercą Czeki był Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych (NKWD).



Charakteryzując sytuację wewnętrzną w Rosji po przejęciu władzy przez bolszewików Pipes zwrócił uwagę na fakt, że: „Rosja sowiecka była pierwszym państwem w dziejach ludzkości, które formalnie wyjęło prawo spod prawa. Posunięcie to dawało władzom możliwość pozbywania się każdego, kto im się nie podobał, i legalizowało pogromy skierowane przeciwko ich oponentom”



Odpowiadająca za masowy terror Czeka, którą kierował Dzierżyński, była instytucją śledczą. Dysponowała własnymi siłami zbrojnymi. Do jej szeregów rekrutowano głównie cudzoziemców, m. in. Łotyszy, Żydów i Ormian.



Według rosyjskiego historyka, Siergieja Mielgunowa, tylko w lipcu 1918 r. bolszewicy przeprowadzili 1115 egzekucji na „wrogach ludu” (w całym 1918 r. w 20 guberniach centralnej Rosji odbyło się 6300 egzekucji).



We wrześniu 1918 r., po zamachu na Lenina, Rada Komisarzy Ludowych przyjęła „dekret o czerwonym terrorze”, na mocy którego wprowadzono politykę terroru na szerszą niż dotychczas skalę.



Podczas wojny domowej uruchomiono sieć obozów przymusowej pracy, za których powstanie odpowiadał Dzierżyński. Osadzano w nich wrogów politycznych, których wykorzystywano, jako bezpłatną siłę roboczą. Nadzór nad obozami sprawował Główny Zarząd Obozów i Osiedli Pracy (GUŁAG).



W 1923 r. funkcjonowało 315 obozów sowieckich, w których przetrzymywano ok. 70 tys. więźniów.



„Jedną z najbardziej uderzających cech charakterystycznych +czerwonego terroru+ jest to, że ofiary prawie nigdy nie stawiały oporu […] ludzie ci łudzili się, że ocalą życie, jeśli będą posłuszni i wykażą chęć współpracy; najwyraźniej nie byli w stanie pojąć – gdyż sama tak myśl zdaje się urągać rozumowi – że zostali złożeni w ofierze nie za to, co zrobili, lecz za to, kim są – zaledwie przedmiotami, których rolą było danie nauczki reszcie ludności” – pisał Pipes.



Nie sposób dokładnie określić liczbę śmiertelnych ofiar „czerwonego terroru”. Według Pipesa, w zależności od szacunków, wynosi ona od 50 do 140 tys. ludzi.


„Nie tylko liczby mówią o skali zjawiska. Wprowadzenie nowych kategorii, takich jak +podejrzany+, +wróg ludu+, +zakładnik+, +obóz koncentracyjny+, +trybunał rewolucyjny+, nieznane dotąd praktyki, takie jak +areszt prewencyjny+ lub doraźna, bez sądu egzekucja setek i tysięcy ludzi aresztowanych przez stojącą ponad prawem policję polityczną nowego typu, stanowiły w tej dziedzinie prawdziwy przewrót kopernikański” – czytamy w „Czarnej księdze komunizmu”.



Za udział w dławieniu kontrrewolucji Dzierżyński został uhonorowany Orderem Czerwonego Sztandaru.



W czasie wojny polsko-bolszewickiej był członkiem Rady Wojennej przy Michaile Tuchaczewskim. Obok Juliana Marchlewskiego i Feliksa Kona wszedł w skład Tymczasowego Komitetu Rewolucyjnego Polski utworzonego 30 lipca 1920 r. w Białymstoku. Jego zadaniem było przekształcenie Polski w republikę socjalistyczną. Od 1921 r. Dzierżyński pełnił funkcję ludowego komisarza komunikacji. Trzy lata później został mianowany przewodniczącym Najwyższej Rady Gospodarczej. Po śmierci Lenina w 1924 r. opowiedział się po stronie Stalina, któremu pomógł w rozprawie z Lwem Trockim.



Feliks Dzierżyński zmarł na atak serca 20 lipca 1926 r. w Moskwie. Kilka godzin wcześniej wziął udział w obradach Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii, podczas których wygłosił swoje ostatnie w życiu przemówienie. (PAP)



Waldemar Kowalski



wmk/ abe/




Dyskusja na dany temat:


  • de Villars napisał:

    Miał też epizod Krakowski bodaj w latach 1910-1912 - tu 10 listopada 1910 w kościele św. Mikołaja na Wesołej poślubił Zofię Muszkat, a 23 czerwca 1911 urodził im się syn Jan.



Najświeższe wiadomości IOH News:

Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna

Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.
2012-12-04 09:56:00

"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"

Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.
2012-12-03 21:23:51

Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej

W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.
2012-12-03 18:45:39

Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"

Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.
2012-12-03 15:10:31

Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat

Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.
2012-12-03 13:42:17