Jest zgoda na ekshumację szczątków dowódcy walk pod Wizną
W dniach 7-10 września 1939 roku pod Wizną Wojsko Polskie, ok. 720 żołnierzy pod dowództwem kapitana Raginisa, stawiło opór ponad 30 tysiącom uzbrojonych w broń pancerną żołnierzy niemieckich, walczącym o przeprawy w okolicach rzek Narew i Biebrza.
Bitwa, z powodu dysproporcji sił, została nazwana "polskimi Termopilami". Nie chcąc się poddać, Władysław Raginis popełnił samobójstwo, wysadzając się granatem. Przyjmuje się, że pochowany został w mogile koło Góry Strękowej.
Ekshumację chce przeprowadzić stowarzyszenie Wizna 39, które propaguje historię obrońców Wizny. Potrzebowało do tego zgody Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, o którą wystąpił formalnie - na wniosek tej organizacji - wojewoda podlaski.
Jak poinformował PAP dyrektor gabinetu wojewody, Daniel Szutko, taka zgoda została wydana. Jednocześnie Rada zadeklarowała współfinansowanie prac ekshumacyjnych, stosownych badań DNA i ponownego pochówku. Możliwe by to było jednak dopiero w 2012 roku, pod warunkiem że do końca sierpnia Rada otrzymałaby stosowny wniosek.
Podobne stanowisko prezentuje wojewoda podlaski, który również w przyszłorocznym budżecie mógłby znaleźć pieniądze na ten cel, jeśli otrzymałby wniosek od gminy Zawady, na której terenie prowadzone byłby prace ekshumacyjne.
W czwartek w Zawadach odbyło się spotkanie stowarzyszenia Wizna 39 z wójtem gminy Zawady, Krzysztofem Wądołowskim, na temat ekshumacji. Jak poinformował PAP prezes tego stowarzyszenia, Dariusz Szymanowski, ustalono, że gmina udzieli stowarzyszeniu wszelkich pełnomocnictw w tej sprawie. Zgodę na ekshumację ma też wyrazić miejscowy proboszcz.
Stowarzyszenie chce, we współpracy z jedną z fundacji, pozyskać na ekshumację i pochówek Władysława Raginisa środki z tzw. funduszy norweskich. Projekt historyczny miałby także obejmować współpracę młodzieży ze szkół w Zawadach oraz Dyneburgu (Łotwa) – mieście urodzenia Raginisa.
Szymanowski powiedział, że koszty ekshumacji nie są duże. Jak wyjaśnił, plan zakłada, aby uroczysty pochówek szczątków kapitana odbył się 10 września 2011 roku, w 72. rocznicę jego śmierci. Ekshumacja miałaby się odbyć kilka dni wcześniej. W 2012 roku w miejscu nowego pochówku miałby stanąć pomnik upamiętniający postać kapitana Raginisa i obrońców Wizny. Szymanowski mówi, że na ten cel stowarzyszenie chciałoby wykorzystać pieniędze, które na pokrycie kosztów ekshumacji zadeklarowała Rada Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa.
Planowana ekshumacja miałaby ostatecznie potwierdzić, czy w miejscu koło Góry Strękowej, o którym mówią w przekazach świadkowie i okoliczni mieszkańcy, rzeczywiście spoczywają szczątki kapitana Raginisa. Miałyby one być ekshumowane, przeniesione na wzgórze, w miejsce, gdzie zginął, i tam godnie pochowane i upamiętnione. To samo miałoby się stać z innymi szczątkami poległych w tym miejscu.
Wójt Zawad Krzysztof Wądołowski powiedział PAP, że gmina wyrazi zgodę na ekshumację, bo mieszkańcy są bardzo ciekawi, czy rzeczywiście w miejscu koło Góry Strękowej znajdują się szczątki kapitana Raginisa.
Stowarzyszenie propagujące pamięć obrońców Wizny podkreśla, że kapitan Raginis nie doczekał się po śmierci godnego pochówku. Jak informował wcześniej PAP Szymanowski, Niemcy nie pozwalali ludziom go pochować, a jego ciało przez dwa dni miało leżeć w schronie. Było zbezczeszczone i spalone. Ludzie je pochowali, jednak po wkroczeniu na te tereny Armii Czerwonej, Rosjanie nakazali wykopać i przenieść ciała poległych w inne miejsce, przy szosie do Białegostoku.
Przy okazji dorocznych uroczystości w rocznicę walk pod Wizną ludzie składają kwiaty przy schronie, gdzie zginął Raginis, podczas gdy sądzi się, że jego szczątki spoczywają kilkaset metrów dalej. Przy szosie do Białegostoku jest pomnik, jednak z napisu na nim nie wynika wprost, że spoczywa tam Władysław Raginis, gdyż jest jedynie informacja ogólna, że spoczywają tam obrońcy Wizny. (PAP)
kow/ rof/ hes/
Dyskusja na dany temat:
Najświeższe wiadomości IOH News:
Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna
Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.2012-12-04 09:56:00
"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"
Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.2012-12-03 21:23:51
Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej
W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.2012-12-03 18:45:39
Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"
Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.2012-12-03 15:10:31
Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat
Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.2012-12-03 13:42:17
BOT: [quote:851ee5ec6f] bo mieszkańcy są bardzo ciekawi, czy rzeczywiście w miejscu koło Góry Strękowej znajdują się szczątki kapitana Raginisa. [/quote:851ee5ec6f] Jakaż to ironia losu, że polscy bohaterowie leżą do tej pory byle gdzie i byle jak. Identycznie było w przypadku Krojant i setki innych pobojowisk, tak ważnych dla świadomości przeciętnego obywatela. Za pochówki żołnierzy odpowiadały parafie danego regionu. Jak widać po dziesiątkach tysięcy bezimiennych grobów, wywiązano się z tego zadania "wyśmienicie"