Bydgoszcz: rozebrano poniemieckie schrony przeciwlotnicze
Jak poinformowano w Nadleśnictwie Bydgoszcz, likwidacja schronów, ukrytych w lesie na obrzeżach dzielnicy Kapuściska, było z możliwe dzięki dotacji z funduszy unijnych przeznaczonych na rekultywację terenów powojskowych. Z ponad miliona złotych, które wydano na ten cel, około 80 proc. stanowiła dotacja.
Siedemnaście schronów przeciwlotniczych zbudowano na początku lat 40., na zapleczu obozu dla robotników przymusowych, zaangażowanych do budowy i eksploatacji zakładów zbrojeniowych Dynamit AG (obecnie Zakłady Chemiczne Zachem i Nitrochem). Fabryka była jednym z największych dostawców materiałów wybuchowych i prochu dla Wehrmachtu.
Każdy schron mógł pomieścić około stu osób. Zdaniem specjalistów, budowle miały jedynie znaczenie psychologiczne, gdyż nie były w stanie pomieścić większości skoszarowanych w obozie robotników, a ich konstrukcja zabezpieczała jedynie przed mniejszymi odłamkami.
Zakłady DAG nie były jednak atakowane w okresie wojny z powietrza. Także w trakcie walk o miasto fabryka została zajęta bez oporu ze strony Niemców i schrony przetrwały w nienaruszonym stanie.
Po wojnie znalazły się na zapleczu dzielnicy mieszkaniowej. Przez kilka dekad nikt się nimi nie interesował, a wnętrza budowli zostały zasypane śmieciami.
Obecnie pozostałe na ternie lasu cztery schrony, oczyszczone ze śmieci i zamurowane, mają służyć za schronienie nietoperzom. W dawnych otworach wejściowych pozostawiono jedynie niewielkie szczeliny dla tych chronionych ssaków.
Położony najbliżej skraju lasu schron przekazano pod opiekę Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "Bunkier". Prawdopodobnie już wiosną, po odnowieniu wnętrza i rekonstrukcji części wyposażenia, będzie on udostępniany do zwiedzania podczas cyklicznych rajdów pieszych śladami obozów pracy DAG.
Rozbiórka większości schronów wymagała wycięcia sporych połaci lasu, aby umożliwić dojazd ciężkiego sprzętu budowlanego. Nadleśnictwo Bydgoszcz planuje już jednak zalesienie całego terenu sosnami, brzozami i dębami. (PAP)
olz/ je/
Dyskusja na dany temat:


Najświeższe wiadomości IOH News:
Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna
Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.2012-12-04 09:56:00
"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"
Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.2012-12-03 21:23:51
Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej
W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.2012-12-03 18:45:39
Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"
Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.2012-12-03 15:10:31
Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat
Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.2012-12-03 13:42:17
to po co je rozebrano , jak dalej tam jest las ? nie mają na co kasy wydawać ?
moim zdaniem idiotyzm - wycinanie lasu w celu rozebrania schronów i powtórne zalesianie wyciętej części lasu :| - nic innego tylko marnowanie pieniędzy publicznych :| chyba, że schrony w jakiś sposób stanowiły zagrożenie dla ludzi lub środowiska....
Jak dla mnie- okazja wydębić kasę z Unii dla firmy znajomego. Przeszkadzały, że robiły za śmietnisko- wystarczyło zasypać. A wtedy nie trzeba by było wycinać "sporych połaci" lasu.
To czyste barbarzyństwo i do tego winni nie poniosą konsekwencji. Co na to konserwator ?
Walka o zachowanie bunkrów którą prowadziło Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Zabytków "BUNKIER", w osobie założyciela tego stowarzyszenia, Jarosława Butkiewicza, spełzła na niczym :!: Głupota i indolencja urzędników po raz enty odniosła całkowite zwycięstwo. Widać muzeum "Exploseum" jest wszystkim co można było osiągnąć na terenie d. Zachemu :!: Muszę zaznaczyć że podziemną trasę NGL którą można oglądać w muzeum niejako "wymyślili" i opracowali projekt panowie Butkiewicz i Grochowski, a było to w roku 2004 !!!!!. Oczywiście na ten temat nie znajdziecie żadnych informacji w samym muzeum, bo i po co :evil: Nie chcę brnąć dalej w gąszcz kłamstw i niekompetencji jaki kreują urzędasy miasta Bydgoszcz, bo jest to węzeł iście gordyjski który należy przeciąć mieczem, nie patrząc na lecące łby. W proteście przeciwko tym działaniom p. Butkiewicz wystąpił ze stowarzyszenia i opuścił forum którego był twórcą i motorem napędowym. Jestem tym faktem wysoce zasmucony. Poniżej list otwarty wystosowany do Prezydenta Miasta Bydgoszcz, Miejskiego Konserwatora Zabytków, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Wojewody Kujawsko -Pomorskiego, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków i innych organizacji: "Z niepokojem przyjeliśmy informację o rozbiórce schronów znajdujących się w lasach w okolicy ulic Glinki, Solna, Wojska Polskiego oraz stacji kolejowej Emilianowo. Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Zabytków „BUNKIER” stanowczo protestuje przeciwko takim działaniom i zwraca się z prośbą o ponowne przemyślenie i zmianę tych postanowień. D.A.G - Fabrik Bromberg to bydgoska filia niemieckiego koncernu Dynamit Nobel z centralą w Troisdorfie koło Köln, produkująca materiały wybuchowe. Budowana w latach 1939-45 w południowo wschodniej części Bydgoszczy na skraju gęsto zalesionej Puszczy Bydgoskiej. Przy budowie a później przy produkcji zatrudniano tysiące pracowników przymusowych z całej europy, jeńców oraz więźniów, którzy byli nadzorowani przez niemiecką kadrę techniczną. Dla tak ogromnej inwestycji, jaką była budowa zakładów zbrojeniowych koncernu D.A.G w Bydgoszczy potrzebna była siła robocza. Dlatego też przy głównych bramach wjazdowych na zakład powstały obozy pracy, w których zakwaterowani byli pracownicy skierowani przez bydgoski Urząd Pracy(Arbeitsamt), jeńcy wojenni, więźniowie oraz pracownicy przymusowi z całej Europy. Dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom obozów wybudowano schrony przeciwlotnicze, które po 65 latach od zakończenia wojny mają być zniszczone. Wszystkie te obiekty są elementem bardzo ciekawej, czasami tragicznej i nie do końca zbadanej historii naszego miasta. Uważamy, że zasługują nie tylko na zachowanie dla przyszłych pokoleń, ale również na przywrócenie im walorów turystycznych poprzez odpowiednie oznakowanie i zabezpieczenie. Apelujemy zatem do Państwa, o podjęcie niezbędnych środków w celu ochrony tego unikalnego w skali Europy zabytku przemysłu wojennego wraz z otaczającą go infrastrukturą." I co to dało :?: :?: :?: Gó...no dało.
Czyli jednym słowem lepiej pieniądze byłoby spożytkować na uprzątnięcie schronów i przemienienie ich w atrakcję turystyczną, która mogłaby się zwrócić. Niestety większość miast/miasteczek nie wykorzystuje odpowiednio swoich walorów turystycznych, a przecież na turystyce też się da zarobić :roll:
ArturJr; [quote:9905e41b75]Niestety większość miast/miasteczek nie wykorzystuje odpowiednio swoich walorów turystycznych, a przecież na turystyce też się da zarobić[/quote:9905e41b75] W przypadku Bydgoszczy wykorzystano tylko nikłą część z tego co zachowało się do dziś. Zobacz pod ten link: http://www.exploseum.pl/
Szkoda jednak, że nie udało się zachować i wykorzystać całości.
[quote:41c91abb08="IOH BOT"] Rozbiórka większości schronów wymagała wycięcia sporych połaci lasu, aby umożliwić dojazd ciężkiego sprzętu budowlanego. Nadleśnictwo Bydgoszcz planuje już jednak zalesienie całego terenu sosnami, brzozami i dębami. (PAP) [/quote:41c91abb08] Jak to się ma do ekologii :?: [quote:41c91abb08="IOH BOT"]Jak poinformowano w Nadleśnictwie Bydgoszcz, likwidacja schronów, ukrytych w lesie na obrzeżach dzielnicy Kapuściska, było z możliwe dzięki dotacji z funduszy unijnych przeznaczonych na rekultywację terenów powojskowych. Z ponad miliona złotych, które wydano na ten cel, około 80 proc. stanowiła dotacja. [/quote:41c91abb08] Dla mnie to marnotrawstwo unijnej kasy, przestaje się dziwić, że UE nie potrafi ochronić się przed kryzysem. Szkoda militarnych zabytków :evil:
kto to wymysla tak wyzucac kase :evil: szkoda
siwy; [quote:47fa754175]Szkoda militarnych zabytków[/quote:47fa754175] Jakież było moje zdziwienie kiedy z małą wycieczką udałem się do jednego ze schronów, a ten był zasypany :!: I komu to przeszkadzało :?: Bezmózgim urzędasom.
I jeszcze wydali na to kupe kasy - lepiej było dzieciakom mleko w szkole postawić. :eureka:
Witam! Młodość spędziłem w tych bunkrach a trzeba napisać że ciągnęły się od lasu przy stołówce zachemowskiej aż do Glinek ( pętla dawnej lini 10 a teraz 4 (chyba). Faktem jest że tych moich młodych latach często można było spotkać elemencik :lol: ale jakoś dało się pogodzić to z naszą zabawą i exploracją . Szkoda , bardzo szkoda że już ich nie ma , toż to czysta historia Zachemu ale chyba i Zachemu już niedługo nie będzie .... Pozdrawiam :gora:
Jeszcze przy okazji - pamiętam o bunkrach pelot w pobliżu starej pętli 5 -Babia wieś , choć tylko snuliśmy domysły co to było ... W pobliżu podobno były zakłady gdzie przymusowi pracowali , ale po latach zaciera się to i owo :oops: Miejscówka była chyba w pobliżu naszych browarów , ale już nie pamiętam dokładnie. Materiał - cegła a przestrzeń wypełniona piaskiem .