Walentynowicz: Nie czytałam i nie przeczytam tych materiałów

10.6.Warszawa (PAP) - Anna Walentynowicz oświadczyła w rozmowie z PAP, że nie czytała i nie zamierza przeczytać materiałów z IPN zamieszczonych w niedzielę na stronach internetowych przez byłego prezydenta Lecha Wałęsę.



"Nie przeglądałam tych dokumentów, nie będę ich przeglądała i nie mam na to ochoty" - powiedziała Walentynowicz w rozmowie z PAP.



"Żadnych komentarzy, nie wypowiadam się na temat tego osobnika, jest to zdrajaca, co tu można jeszcze powiedzieć" - dodała.



Były prezydent opublikował w internecie materiały, które otrzymał z Instytutu Pamięci Narodowej. Liczy, że po ich lekturze Walentynowicz i małżeństwo Gwiazdów "przeproszą go i oddadzą Ordery Orła Białego".



Wcześniej Walentynowicz powiedziała w Radiu RMF FM, że nie przeprosi Lecha Wałęsy. "To zdrajca, a zdrajca powinien otrzymać swoją należność, a nie przeprosiny" - powiedziała Walentynowicz.



"Za co mam go przepraszać? Że przywieźli go motorówką, a on zrobił sobie skok przez płot? I co jeszcze? Niech on będzie szczęśliwy, że jeszcze nie dostał w czapę. Powinien być oskalpowany, a nie przeproszony" - powiedziała RMF FM Walentynowicz. (PAP)



Inne doniesienia prasowe: