11.5.Sztokholm/Oslo (PAP) - W Norwegii znaleziono but liczący ok.
3500 lat. Odkrycia dokonał, na wysokości 2 tys. metrów n.p.m.,
turysta wędrujący po jednym z lodowców w Opplandzie, górzystym
regionie leżącym w centralnej części kraju.
Znalezisko pojawiło się na powierzchni lodu w wyniku jego
topnienia pod wpływem rosnącej stale w ostatnich latach temperatury.
Zawiadomieni archeolodzy początkowo ocenili wiek znaleziska na
ok. 1000 lat. Wydobyty z lodu but, przetransportowany do Muzeum
Historycznego w Oslo, poddano tam szczegółowym badaniom. Wówczas
okazało się, że jest dużo starszy.
Według archeologa Espena Finstad, but ten, zrobiony z jednego
kawałka garbowanej skóry, jest najstarszym takim wyrobem
znalezionym w Norwegii. Jego długość wynosi 25 cm, co według
dzisiaj stosowanej numeracji oznacza nr 39.
Odkrycie to postawiło w stan pogotowia norweskich archeologów.
Stopniowe, ale wyraźnie już zauważalne topnienie norweskich
lodowców może bowiem przynieść kolejne, równie sensacyjne
odkrycia. Zaapelowali więc do turystów i alpinistów, by zwracali
szczególną uwagę na pojawiające się na powierzchni lodowców
przedmioty.
"Pozostawcie je jednak na miejscu, tak by nie uległy uszkodzeniu.
Ponadto zbadanie ich na miejscu odkrycia może przynieść naukowcom
dodatkowo wiele cennych informacji" - zastrzegła w wypowiedzi dla
norweskiej stacji radiowej NRK Brit Solli, profesor archeologii z
Uniwersytetu Oslo.(PAP)