Rodziny ofiar zbrodni katyńskiej skarżą Rosję w Strasburgu

"Rzeczpospolita": To będzie proces o prawdę i honor najbliższych - zapowiadają przedstawiciele 70 rodzin ofiar zbrodni katyńskiej. Wkrótce przeciwko Rosji złożą skargi, aby w Strasburgu szukać sprawiedliwości.
Rodziny ofiar Katynia chcą szukać sprawiedliwości w Strasburgu, bo w Rosji nie mogą. Rosjanie nie uznają zbrodni katyńskiej za ludobójstwo, ale za zbrodnię, która ulega przedawnieniu. Prokuratura rosyjska przez blisko14 lat prowadziła śledztwo w sprawie Katynia, umorzyła je we wrześniu 2004 r. Nikomu nie postawiła zarzutów, nie przedstawiła też uzasadnienia decyzji o umorzeniu śledztwa.

W piątek na konferencji zorganizowanej przez Komitet Katyński rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, prezes IPN Janusz Kurtyka i prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Stanisław Rymar zadeklarowali pomoc dla 70 rodzin, które chcą wystąpić ze skargami do Strasburga. - Rozważę możliwość przyłączenia się do tej skargi - powiedział Kochanowski. Prawdopodobnie podobnie postąpi IPN. Jego prezes Janusz Kurtyka powiedział: - Instytut Pamięci Narodowej, jako instytucja państwowa, uważa za obowiązek być razem z obywatelami, kiedy upominają się o swoje słuszne prawa.
Rosja nigdy nie uznała mordu katyńskiego za nieprzedawniającą się zbrodnię ludobójstwa. To spowodowało, że IPN wszczął polskie śledztwo w sprawie zbrodni (trwa do dzisiaj). Prokuratorzy instytutu zebrali już ponad 1700 relacji członków rodzin zamordowanych. Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Źródło:
onet.pl


Inne doniesienia prasowe:

a