Piknik Archeologiczny "Żelazne korzenie"

VI Piknik Archeologiczny

"Żelazne korzenie" prezentujący tradycje starożytnego hutnictwa żelaza rozpocznie się jutro w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach (Świętokrzyskie). Impreza potrwa do soboty.



Imprezę o charakterze edukacyjnym skierowaną głównie do młodzieży szkolnej organizuje Świętokrzyskie Stowarzyszenie Dziedzictwa Przemysłowego (ŚSDP) w Kielcach oraz muzeum. Andrzej Przychodni z ŚSDP powiedział we wtorek PAP, że dotychczas swój udział w pikniku zapowiedziało około 1900 osób.



Głównym elementem pikniku są pokazy edukacyjne archeologii doświadczalnej w ramach programu "Człowiek i Żelazo w pierwszych wiekach naszej ery". Archeolodzy prezentują pełen pokaz wszystkich faz starożytnej metalurgii: wydobywanie rud żelaza, prażenie i rozdrabnianie rudy, wykonywanie cegieł z lessu i budowę pieca dymarskiego, produkcję węgla drzewnego, obsługę miechów dymarskich i wreszcie rozbiórkę pieca. Uzupełnieniem pokazu jest warsztat kowalski.



Naukowcy przygotowali również inne warsztaty rzemieślnicze, m.in. obróbki złota, brązu, rogu i drewna, obróbki bursztynu, garncarski, i tkacki. Większość stanowisk jest zaaranżowanych w ten sposób, aby umożliwić zwiedzającym uczestnictwo w pokazie.



Na pikniku obecni będą rzymscy legioniści, którzy zaprezentują swoje uzbrojenie. Zaplanowano prezentację starcia zbrojnego barbarzyńców z legionistami rzymskimi poprzedzoną krótkim omówieniem kontaktów militarnych pomiędzy Barbaricum (czyli terenami leżącymi na północ od Dunaju i na wschód od Renu, zasiedlonymi przez barbarzyńców) a Imperium Rzymskim i porównanie uzbrojenia. Przewidywany jest również pokaz zaślubin w wiosce barbarzyńskiej oraz pogrzebu wojownika poległego w czasie bitwy z legionistami. Będzie również "Święty Gaj" - próba rekonstrukcji barbarzyńskiego ośrodka kultowego.



W programie tegorocznego pikniku znalazły się dwa nowe punkty: prezentacja targu niewolników mająca na celu ukazanie roli niewolnictwa w starożytności oraz kuchnia rzymską z możliwością degustacji potraw przygotowanych przez studentki archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.



Na potrzeby "Żelaznych korzeni" w muzeum utworzono Archeopark, gdzie w warunkach analogicznych do starożytnej hutniczej osady zrekonstruowano zadaszenia i domostwa dla licznych warsztatów i prezentacji oraz piec garncarski.



Celem imprezy jest poszerzenie wiedzy odbiorców w zakresie historii starożytnej ziem polskich, a także przedstawienie problematyki hutnictwa starożytnego, jako szeroko pojętego dziedzictwa kulturowego o znaczeniu europejskim.



Jednym z najciekawszych etapów w dziejach regionu świętokrzyskiego było funkcjonowanie największego w Europie Środkowo-Wschodniej starożytnego okręgu hutnictwa żelaza. Początki hutnictwa świętokrzyskiego nawiązują jeszcze do końcowego stadium starej ery. W pierwszych wiekach po Chrystusie wzdłuż rzeki Kamiennej przebiegało jedno z odgałęzień szlaku handlowego łączącego prowincje rzymskie nad Dunajem ze środkową Polską. W tym czasie - zwanym okresem wpływów rzymskich - zwłaszcza od I wieku do połowy III wieku w Górach Świętokrzyskich powstawały tysiące zagłębionych pieców dymarskich, w których uzyskiwano żelazo z łatwo dostępnych rud limonitowych i syderytowych.



Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach powstało w 2001 roku. Obejmuje teren ośmiu hektarów, na którym znajduje się m.in. zachowany Zespół Wielkopiecowy z pierwszej połowy XIX wieku i początków XX wieku. Zakres działania muzeum obejmuje działy: geologiczny, archeologiczny, przyrodniczy, historii hutnictwa żelaza i techniki samochodowej. (PAP)


Inne doniesienia prasowe: