Pozostałości dwóch budynków, tzw długich domów, sprzed ok. 2 tys. lat odnaleźli archeolodzy w trakcie ostatnich prac ratunkowych przed budową autostrady na południu Norwegii - informuje serwis internetowy "Aftenposten".
Nowy odcinek norweskiej autostrady E6 będzie wkrótce przebiegał nad szczątkami domostw z tzw. rzymskiej epoki żelaza. Na południe od Sarpsborga archeolodzy natrafili na pozostałości domów w trakcie badań wokół wcześniej odkrytych rytów naskalnych.
Na trasie nowej czteropasmowej trasy początkowo odnaleziono wielki głaz z tzw. helleristninger - naskalnymi rytami przedstawiającymi wielką łódź z rzędem wioślarzy oraz postać jeźdźca na koniu. Po dokładnej analizie przedstawień na głazie badacze z Muzeum Historii Kultury w Oslo, prowadzący prace na stanowisku pod kierownictwem Anity Bardseth, postanowili przeprowadzić wykopaliska obejmujące najbliższe sąsiedztwo rytów.
"Wcześniej odnaleźliśmy pewne ślady budowli mieszkalnych pod postacią dołów po palach, jednak odnalezienie dwóch dobrze zachowanych pozostałości długich domów to o wiele więcej niż oczekiwaliśmy" - powiedziała zaraz po odkryciu kierowniczka wykopalisk na miejscu przyszłej autostrady.
Archeolodzy odnaleźli sześć par dołów po drewnianych słupach, dwa paleniska oraz dużą jamę umieszczoną poza obrębem domostw. Oryginalne budowle opierające się na słupach liczyły od 12 do 15 m długości.
"Domy prawdopodobnie wzniesiono w trakcie rzymskiej epoki żelaza, w pierwszych wiekach naszej ery. W jednym z domów odnaleźliśmy żelazny nóż, szczątki ceramiki oraz ślady składania ofiar mających ochronić dom i jego mieszkańców" - dodała Anita Bardseth.
Datowanie znalezisk w obrębie domów oraz pobliskich rytów naskalnych pozwoliło na stwierdzenie, że jako pierwsze wykonano przedstawienie okrętu. Pochodzi ono prawdopodobnie z przełomu VI i VII w. p.n.e., czyli jeszcze z okresu halsztackiego. Domy oraz ryt przedstawiający jeźdźca powstały równocześnie, co najmniej 500 lat później.
Ponieważ nowoodkryte stanowisko leży na linii przebiegu planowanej autostrady, badacze zamierzają wyciąć mniejsze przedstawienie jeźdźca z litej skały i przekazać do muzeum w Oslo. Pozostałe zabytki zostaną zabezpieczone i pozostaną na miejscu.
Źródło:
PAP