Benedykt XVI "sprząta" Polaków?

Nieprzychylnie i z wieloma błędami, świadczącymi o całkowitej nieznajomości watykańskich realiów, napisał o Polakach w Stolicy Apostolskiej i Rzymie dziennikarz Attilio Giordano w cotygodniowym magazynie dziennika "La Repubblica" - "Venerdi".

Powołując się na pracownika Kurii Rzymskiej napisał, że arcybiskup Stanisław Dziwisz, mianowany metropolitą krakowskim, został usunięty z Watykanu jako "ostatnia przeszkoda w operacji pozbywania się dworu Wojtyły".

"Niemiecki papież nie będzie używał szabli, ale gotów jest posłużyć się miotłą, by trochę posprzątać tam, gdzie doszło do jakiejś niesprawiedliwości lub przesadnego faworyzowania. To będzie miotła made in Italy" - to przytoczone przez Giordano słowa zachowującego anonimowość prałata z Watykanu.

Według autora publikacji pod tytułem "Sieroty Wojtyły, polski dwór żegna się z Rzymem" pierwszymi ofiarami tego "sprzątania" są właśnie Polacy. Przytacza on przykład kierowanej przez księdza Pawła Ptasznika polskiej sekcji watykańskiego sekretariatu stanu, która obecnie ma zostać przekształcona w "sekretariat dla Kościołów wschodniej Europy". "Na średnim szczeblu polski dwór w Watykanie poruszał się z dezynwolturą" - napisał Giordano.

Pisząc o pewnym odmrożeniu stosunków między Watykanem a Rosją na początku pontyfikatu Benedykta XVI Giordano przypomina, że główną przyczyną napięć była obecność polskich kapłanów w Federacji Rosyjskiej. W tym kontekście przywołuje między innymi sprawę biskupa Jerzego Mazura, którego nazywa "biskupem Irkucka", choć nie jest nim już od trzech lat. Z nieznanych powodów zdjęcie arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza podpisano "polski metropolita w Moskwie Jarosław Wiśniewski".

W artykule na łamach "Venerdi" można przeczytać też, że Polacy zgadzają się pracować jako nuncjusze apostolscy za niewielkie pieniądze (nieco ponad 1000 dolarów miesięcznie), mimo że nie jest to funkcja, jak podkreślono, upragniona przez hierarchów i nie jest ona szczytem ambicji.

Na łamach magazynu mowa jest także o sprawie ojca Konrada Hejmy, którego bronią polscy księża z Rzymu. Jako przykład takiej postawy przytoczono słowa księdza Jarosława Cieleckiego z telewizji Tele Padre Pio, który komentując oskarżenie byłego opiekuna polskich pielgrzymów o współpracę z SB powiedział: "Gdyby Wojtyła żył, powiedziałby Hejmie: przebaczam ci".

"O Polakach w Watykanie mówi się w czasie przeszłym" - konkluduje autor publikacji.

Sylwia Wysocka

Źródło:
wp.pl


Inne doniesienia prasowe:

a