Biuro Poszukiwań Międzynarodowego Czerwonego Krzyża (ITS) w Bad Arolsen (Hesja) w ciągu kilku miesięcy rozpocznie udostępnianie swego archiwum dokumentów
dotyczących 17,5 mln ofiar Trzeciej Rzeszy.
Rada nadzorcza ITS przegłosowała we wtorek ominięcie pewnych formalności i szybkie rozpoczęcie rozsyłania do krajów członkowskich kopii zasobów archiwalnych drogą elektroniczną.
Ostateczny termin otwarcia archiwum uzależniano od ratyfikowania porozumienia w tej sprawie z 2006 roku przez wszystkie 11 krajów
należących do rady nadzorczej. Obecnie, na dorocznym zgromadzeniu ITS 14 i 15 maja w Amsterdamie, postanowiono jednak zrezygnować z tego wymogu, co powinno przyspieszyć dystrybucję dokumentów o
kilka miesięcy.
W radzie nadzorczej zasiadają przedstawiciele jedenastu rządów: Belgii, Holandii, Izraela, Niemiec, Polski, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Grecji, Włoch i Luksemburga. Cztery ostatnie kraje nie ratyfikowały jeszcze porozumienia o otwarciu
archiwum.
W Bad Arolsen w Hesji znajduje się ponad 30 mln dokumentów zawierających dane osobowe o więźniach obozów koncentracyjnych, robotnikach przymusowych oraz innych nieniemieckich ofiarach hitlerowskiego systemu represji i wywózek. Dotychczas dostęp do teczek mieli przede wszystkim sami poszkodowani. Ograniczenia w
dostępie osób trzecich wynikały m.in. z tego, że teczki zawierają też informacje dotyczące spraw intymnych. W kwietniu ubiegłego roku niemiecka minister sprawiedliwości Brigitte Zypries
zapowiedziała po raz pierwszy możliwość stworzenia naukowcom szerokiego dostępu do dokumentów.
Od roku 1996 naukowcy mogli korzystać z archiwum, ale w sposób ograniczony - na pisemny wniosek udostępniano im inne niż
personalne dokumenty Biura. (PAP)