Z historii pomników niemieckich w Brzegu – operacja „Zapomniany olbrzym” z dnia 18 kwietnia 2007 10:05

Brzeg nad Odrą – jedno z najstarszych i najznaczniejszych miast na Śląsku (lokowane na prawie miejskim w poł. XIII w.) – był przez ponad 360 lat (1311–1675) stołeczną rezydencją piastowskiego księstwa brzesko-legnickiego. Na przestrzeni swych dziejów – podobnie jak cała ziemia śląska – kilkakrotnie zmieniał przynależność państwową, by w 1945 r. ponownie powrócić do Polski. Druga wojna światowa nie tylko zmieniła przynależność państwową nadodrzańskiego grodu, ale przyniosła też największe straty w dziejach miasta. Ponad 50% zabudowy starówki brzeskiej uległo zniszczeniu. Przestały też istnieć w zabudowie miejskiej m.in. pomniki reprezentujące majestat dawnej władzy państwowej. Wśród tych najważniejszych należy wymienić odsłonięty 7.11.1878 r., przed głównym frontonem ratusza, pomnik króla pruskiego Fryderyka II Wielkiego, zwycięzcy w bitwie z armią austriacką w 1741 roku pod pobliską wsią Małujowice. Na Palcu(placu?) nad Odrą Rada Miejska w Brzegu ufundowała pomnik cesarza Wilhelma I, który uroczyście odsłonięto 26.07.1900 r., a przed kościołem św. Mikołaja wzniesiono pomnik Marcina Lutra z fundacji miejscowej Gminy Ewangelickiej (10.11.1905 r.). W okolicach zamku, przy pl. Bramy Wrocławskiej postawiono monumentalny pomnik Germanii, natomiast przy reprezentacyjnym ciągu komunikacyjnym miasta, przy ul. Piastowskiej (zabudowywanej od poł. XIX w.), łączącej dworzec kolejowy ze starym miastem, 22.VIII.1908 r. odsłonięto pomnik „żelaznego kanclerza” Otto von Bismarcka. Całopostaciowy wizerunek kanclerza w reprezentacyjnym uniformie na wyniosłym cokole (autorstwa W. H. Seiferta) ufundowany został przez radnego miejskiego T. Lange.
W 1945 r. ten ostatni pomnik zdjęty został przez pracowników zieleni miejskiej z cokołu przed budynkiem Poczty Głównej w Brzegu, a następnie przetransportowany do jednego z brzeskich parków i tam zakopany.

Brzeska Grupa Eksploracyjna została poproszona o pomoc w zlokalizowaniu zakopanego pomnika. Z prośbą ową wystąpiło kilka znaczących i liczących się w naszym mieście osób. Wymienię tu tylko dwie – Wiesław Kafel – znakomity fotograf, człowiek silnie związany z miastem i jego historią oraz Paweł Kozerski – historyk, dyrektor Brzeskiego Muzeum na Zamku Piastów Śląskich.
Wstępne prace z georadarem oraz sondażowe otwory wykonamy już w drugim tygodniu po świętach Wielkiej Nocy. Obecnie władze miasta mają wydać oficjalną zgodę na przeprowadzenie ww. prac.
Zapowiedziało się już kilku naszych przyjaciół z różnych regionów kraju, którzy bezinteresownie chcą uczestniczyć w tym wydarzeniu oraz służyć radą i odpowiednim sprzętem. Oczywiście dzięki panu Kaflowi będziemy mieć również zagwarantowany sprzęt ciężki, który posłuży do wydobycia olbrzyma i przetransportowania go do miejsca wyeksponowania. Udało mi się też zaprosić do współpracy kilku sponsorów, dzięki którym będziemy mieli przy pracy dużo pieczonych kiełbasek oraz napojów chłodzących.
Teraz sprawa najważniejsza: co zrobić z wydobytym pomnikiem? Są dwie propozycje :
– pierwsza – podarować go miastu partnerskiemu w Niemczech,
– druga (sugestia pana Kozerskiego) – postawić go na dziedzińcu zamku, żeby przyciągał uwagą turystów z Niemiec.
Obie propozycje wydają się dobre, jednak prosimy o opinie także czytelników.
Jest jeszcze wiele innych zagadek w naszym mieście, które warte są rozwiązania i o których rozmawiałem z panami Kaflem i Kozerskim. Ze swojej strony ręczę Wam, iż zostaną przebadane i rozwiązane przez naszą grupę, a wyniki badań podane do publicznej wiadomości. Chciałbym jeszcze dodać, że nieformalna Grupa Brzeg stanie się już niedługo grupą formalną, działającą w pełni legalnie i za zgodą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – będzie nosiła nazwę ,,Brzeskie Stowarzyszenie Miłośników Historii i Eksploracji”. Już dziś zapraszam wszystkich chętnych do wstępowania w nasze szeregi.
Chciałbym na koniec podziękować redakcji magazynu „Inne Oblicza Historii” za podjęcie patronatu medialnego nad całym przedsięwzięciem.
Finał operacji ,,Zapomniany olbrzym” będzie opisany, a relacja z całej operacji zilustrowana wieloma fotografiami z placu zmagań.
SERDECZNIE POZDRAWIAM – DARZ DÓŁ cdn.

Mirosław Staroń (Miro5671); część historyczną opr. P.K.


Inne aktualności Inne Oblicza Historii: