Inne Oblicza Historii :: Zobacz temat

Starszy szeregowiec Posty: 24 Skąd: Tarnów

Mam taki hełm w zasięgu ręki, tylko nie wiem ile piwek będę musiał właścicielowi za to sprezentować Bardzo szczęśliwy

Co to za wzór?
W jaki sposób się do niego dobrać?
Oczyścić do gołej stali (mechanicznie?) i pozostawić jako destrukt czy zabierać się za renowację?
Z tyłu ma płytkie wgniecenie o średnicy około 3 cm plus kilka mniejszych w innych miejscach. Nie pęknie jak będę je próbował delikatnie wyklepać?

Pochwał: 14 · Kapitan Posty: 1074 Pochwał: 14

Witaj,
to jest niemiecki M42, co do dalszego postępowania niech wypowiedzą się koledzy z doświadczeniem w tych sprawach.

Pochwał: 28 · Pułkownik Posty: 5184 Pochwał: 28

Witam,
jeśli chodzi o mnie, to ściągnąłbym farbę. Można to zrobić mechanicznie np. stalową szczotką drucianą (wersja szybsza to szczotka druciana na wiertarce). Następnie zagruntowałbym go. Jeśli hełm jest porowaty to użyłbym szpachli samochodowej, ale bardzo cienko, tak aby zakryła tylko pory, następnie czyściłbym go papierem ściernym (najpierw grubym a następnie miałkim aż po papier wodny) do zadowalającego efektu. Kolejnym krokiem byłby airbrush, czyli mały pistolecik lakierniczy na sprężone powietrze i odpowiednia farba matowa! Najlepiej w tej kwestii porozmawiać ze znajomym modelarzem. Na koniec należałoby położyć również warstwę ochronną na farbę i garnek skończony. Zostałaby Ci jeszcze tylko obręcz aluminiowa i wkładka skórzana. Oryginalną obręcz można dostać na aukcjach internetowych, natomiast wkładkę polecałbym od czeskich hełmów, gdyż skóry były bardzo podobne do niemieckich.
Co do samej ceny za ten hełm to myślę, że 6 browców i wypijcie je razem Piwo

Pozdrawiam
Monsun