Podboje Aleksandra Wielkiego

Witam

Interesuje mnie powód śmierci Aleksandra Wielkiego ... zmarł on nagle, gdy miał ok.34 lat. Wiemy że Aleksander cieszył się wybitnym zdrowiem ... może ma ktoś dogłębne informację na ten temat

z góry dzięki
______________________
Pozdrawiam Piotr

Wto 03 Lis, 2009 19:36

Hmmm... Po tytule można by sądzić, że temat dotyczy czegoś zupełnie innego..

Cóż, to jest sprawa trudna do wyjaśnienia. Nie ma chyba rzetelnych źródeł pisanych na podstawie których możemy określić przyczynę zgonu Aleksandra. Istnieją natomiast hipotezy. Ja znam dwie: otrucie lub śmierć w wyniku malarii albo zapalenia płuc (z powodu nadużywania alkoholu miał mieć osłabioną odporność). Do tej pory przynajmniej nie znalazłem źródła, które dokładnie wyjaśniłoby przyczynę śmierci Aleksandra Macedońskiego.

GIIA
_________________
"Niemcy oczekują Króla Szwecji, jak Żydzi swego Mesjasza."
Albrecht von Wallenstein

Wto 03 Lis, 2009 19:47

ja słyszałem o hipotezie która mówi że Aleksander zmarł z powodu zatrucia ... mogli go zatruć dowódcy jego wojsk ... ponieważ król ciągle szedł na wschód i podbijał kolejne tereny a wojsko chciało wracać do domu... nie wiem czy ta hipoteza jest prawdziwa ale bardzo prawdopodobna

Wto 03 Lis, 2009 19:52

Rzeczywiście takie teorie pojawiły się starożytności. Wspominali o nich Justyn i Curtis. Według tej hipotezy Aleksander został otruty przez jednego z jego dworzan niejakiego Iollasa. Truciznę miał mu dostarczyć jego brat Kasander, syn Antypatra greckiego władcy. Trucizna miała się znajdować kopycie muła. A Aleksander miał ją spożyć razem z winem. Ale ta hipoteza odpada z prostego względu. Aleksander miał przed śmiercią ok. 2 tygodnie chorować. Żadna trucizna raczej tak długo nie działała.
Najnowsze badania sugerują że przyczyną jego śmierci miał być dur brzuszny. Wskazują na to źródła które opisują że przed śmiercią Macedończyk cierpiał z powodu dreszczy potów wyczerpania oraz wysokiej gorączki. Miał się też skarżyć na bóle brzucha. Mogło dojść do perforacji jelita do czego prowadzi nieleczony tyfus. Źródła także mówią jakoby jego ciało zaczęło się rozkładać dopiero po kilku dniach od śmierci. Naukowcy tłumaczą że przy tyfusie występuje coś takiego jak " wstępujący niedowład" Polega to na tym iż ciało powoli dotyka paraliż a oddech chorego spowalnia. Dlatego można odnieść wrażenie że taka osoba już nie żyje ale tak nie jest . I w takim stanie mógł znajdować się przed śmiercią Aleksander Wielki.
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Wto 03 Lis, 2009 20:50

Cytat:

Najnowsze badania sugerują że przyczyną jego śmierci miał być dur brzuszny.

Z drugiej strony "najnowsze" badania sugerują zarażenie się Aleksandra Wielkiego pierwotniakiem z rodzaju Plasmodium rotium, który wywołał u niego febrę, czyli malarię. Opis choroby, czas w jakim chorował pasują niemal idealnie do tej choroby.

Sro 04 Lis, 2009 18:14

dziękuję wam za dyskusję na ten temat ... obecnie mam na historii taki właśnie zagadnienie i będę się mógł wykazać ... a i słyszałem taką tezę, która mówi że w czasie bitwy Macedończyk spadł z konia i nie mógł dojść do siebie ... następnego dnia zmarł

Sro 04 Lis, 2009 18:58

djnocny

Cytat:

w czasie bitwy Macedończyk spadł z konia i nie mógł dojść do siebie ... następnego dnia zmarł

Raczej nieprawdopodobne. O ile mi wiadomo ostatnią potyczkę Aleksander stoczył oblegając miasto Mallów w 325 roku pne., podczas powrotu z Indii. Miał wtedy odnieść wprawdzie dość poważne rany ale przeżył.
Trudność w stwierdzeniu przyczyn śmierci Aleksandra leży w dość niejednoznacznych źródłach. Te które wyszły spod rąk naocznych świadków zdążyły zaginąć bądź zachowały się we fragmentach. Dlatego póżniejsi historycy, tworzący 300 lat po jego śmierci, nie mieli się bardzo na czym opierać. Objawy które wskazali są specyficzne dla wielu chorób tropikalnych występujących w tamtych szerokościach geograficznych. Stąd nam współczesnym pozostaje snuć domysły. Hipotez na ten temat powstało wiele i każdej można coś zarzucić. Mnie zaś zastanowiło jedno: dlaczego nikt z otoczenia Aleksandra nie zmarł z tego samego powodu, warunki klimatyczne jakie bowiem tam panują bez problemu sprzyjają zarażeniom?
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Sro 04 Lis, 2009 20:24

Incydent, o którym wspomina Amica, do którego doszło podczas oblężenia miasta Mallów nie było jednym. Został również zrzucony z konia pod Granikiem (nie pamiętam, czy odniósł wtedy jakieś obrażenia).
O pewnym wydarzeniu wspomina Peter Green w swojej kapitalnej książce: gdzieś w Syrii zgrzany Aleksander wskoczył do jakiejś górskiej rzeki. Stracił przytomność i długo nie można go było ocucić.
Nie pomagało mu też picie na umór.
Ale z kolei, gdy przeprawiał się z armią przez Hindukusz, jako jeden z niewielu Macedończyków ubrał perski ubiór, dzięki czemu nie marzł na górskich przełęczach. Pozostali woleli zamarzać przy ogniskach, niż założyć "barbarzyńskie ciuchy"

Czw 05 Lis, 2009 0:01

Cytat:

Ale z kolei, gdy przeprawiał się z armią przez Hindukusz, jako jeden z niewielu Macedończyków ubrał perski ubiór, dzięki czemu nie marzł na górskich przełęczach. Pozostali woleli zamarzać przy ogniskach, niż założyć "barbarzyńskie ciuchy

Pytanie czy ubrał go z powodu chłodnego klimatu, czy raczej z powodów ideologicznych - mam tu na myśli namiętnie przez Aleksandra promowana ideę współżycia i asymilacji z ludnością podbitą - stąd być może strój perski.

Odnośnie przyczyn śmierci, to alkoholizm jest również możliwy. Kto widział macedońskie czary do picia wina, wie że musieli mieć oni "mocne wątroby". Dodajmy, że Arystoteles pisał, że Macedończycy nie rozcieńczali wina, istni barbarzyńcy...

Czw 05 Lis, 2009 20:02

Basileus napisał:

Cytat: Ale z kolei, gdy przeprawiał się z armią przez Hindukusz, jako jeden z niewielu Macedończyków ubrał perski ubiór, dzięki czemu nie marzł na górskich przełęczach. Pozostali woleli zamarzać przy ogniskach, niż założyć "barbarzyńskie ciuchy Pytanie czy ubrał go z powodu chłodnego klimatu, czy raczej z powodów ideologicznych - mam tu na myśli namiętnie przez Aleksandra promowana ideę współżycia i asymilacji z ludnością podbitą - stąd być może strój perski.

Myślę, że jedno i drugie, połączenie przyjemnego z pożytecznym
Jest taka bardzo obrazowo scena opisana w "Aleksandrze" Bunscha, kiedy Macedończycy brną w górach przez śnieżne zaspy, ubrani w swoje "cywilizowane stroje", świecąc czerwonymi od zimna...noo właśnie

Pią 06 Lis, 2009 0:21

Amica napisał:

Mnie zaś zastanowiło jedno: dlaczego nikt z otoczenia Aleksandra nie zmarł z tego samego powodu, warunki klimatyczne jakie bowiem tam panują bez problemu sprzyjają zarażeniom?

Skąd pewność że nikt nie umarł?? Skoro do dnia dzisiejszego nie zachowały sie żadne wiarygodne źródła o śmierci Aleksandra to niby dlaczego miały sie zachować źródła o śmierci jakiegoś generała, żołnierza czy może sługi z orszaku Aleskandra?? W końcu to o wiele niżej stojący w hierarchii ludzie niż Aleksander
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Nie 08 Lis, 2009 0:48

Właśnie jeżeli nie wiemy nic o śmierci Aleksandra to co dopiero o niżej stojącego w hierarchii żołnierza ... nie mamy dowodów na śmierć żadnego z nich
_________________
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere – trzeba żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie (Seneka)

Nie 08 Lis, 2009 10:39

Broedeur

Cytat:

Skoro do dnia dzisiejszego nie zachowały sie żadne wiarygodne źródła o śmierci Aleksandra to niby dlaczego miały sie zachować źródła o śmierci jakiegoś generała, żołnierza czy może sługi z orszaku Aleskandra??

Wiarygodnych źródeł które opisują życie Aleksandra jak i jego towarzyszy, generałów, współpracowników jest wiele. Skupiał się na tym choćby Plutarch z Cheronei , Arrian Diodor, Sycylijski.Problem w tym że żadne nie nadmieniają jakoby któryś z jego najbliższych zmarł w tym czasie i z podobnych przyczyn co Aleksander. Nie mam tutaj na myśli szeregowych żołnierzy ponieważ w pierwszej kolejności powinni zarazić się ci którzy mieli z nim bezpośredni kontakt. A jeśli nie ma nic na ten temat to znak że hipoteza o chorobie tropikalnej jako przyczynie śmierci Aleksandra jest także lekko nadwątlona.

Basileus

Cytat:

Odnośnie przyczyn śmierci, to alkoholizm jest również możliwy.

Fakt Aleksander nadużywał alkoholu. Nasiliło się to w szczególnosci po śmierci Hefajstiona. Załamał się i zaczął pić. Co jak już wspomniał Gustaw II Adolf mogło mocno zmniejszyć odporność co przyczyniło się do przedwczesnej śmierci. Zatrucie alkoholowe, jeśli się nie mylę, nie powoduje gorączki ale jej znamiennym objawem sączęste wymioty o których źródła nie podają.
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Nie 08 Lis, 2009 17:52

Amica napisał:

Problem w tym że żadne nie nadmieniają jakoby któryś z jego najbliższych zmarł w tym czasie i z podobnych przyczyn co Aleksander

Jak dla mnie naciągane jest to że skoro Aleksander zmarł na tropikalną chorobę to ktoś inny z jego otoczenia również powinien umrzeć na tą chorobę. To już, jak dla mnie, szukanie argumentu na siłę. Jeśli znajdą sie jakieś inne dowody które będą mogły w jakiś wiarygodny sposób podważyć malarię to wtedy możemy je rozważyć. Dziś w większości źródeł podaje sie że "zmarł najprawdopodobniej na malarie" i niech tak zostanie. Dyskusja w której podajemy tylko i wyłącznie swoje przypuszczenia bez najmniejszego konkretnego dowodu jest trochę na wyrost jak dla mnie
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Nie 08 Lis, 2009 18:45