Inne Oblicza Historii :: Zobacz temat

Pochwał: 1

Witam
Panowie tak jak w temacie co to za sprzęt?
Pzdr

Pochwał: 13 · Pułkownik Posty: 4610 Pochwał: 13

Norweski 7.5 cm feltkanon m/01.Konstrukcja Erhardt'a.Coś ze 130+ ich zbudowano.Pewna ilość trafiła podczas Wojny Kontynuacyjnej do Finlandii.
Tarcza nieco zmodyfikowana, w stosunku do znanych mi fotografii.

Pozdrowienia
Grendel

Pochwał: 1

Grendel wielkie dzięki za info
Pzdr
Seba

Pochwał: 13 · Pułkownik Posty: 4610 Pochwał: 13

Nie ma problemu.To ja dziękuje za fotografie - to rzadka armata.Szkoda, że nie ma zamka...
Coś jeszcze ciekawego w tym składziku było?
W Norwegii można wypatrzyć prawdziwe cuda na niedostępnych zapleczach muzeów militarnych.Często ich właściciele nie maja nawet pojęcia jakie perełki mają ;o)
Np. w jednym z muzeów są (niestety - naruszone juz palnikami złomiarzy) niemal kompletne lawety od armat Skody 21cm K39/40!

Pozdrowienia
Grendel

Pochwał: 1

Ta armata jest z fortu Drobak najciekawsze to są właśnie zaplecza w takich miejscach oto kilka innych fotek o ile to możliwe również proszę o id.
Pzdr
Seba

Pochwał: 1

Cdn..........

Pochwał: 1 · Hauptmann Posty: 920 Pochwał: 1

Fotka nr. 8 to jakis zbiornik wysokocisnieniowy z lokomotywy manewrowej.
Schwartzkopf z Berlina to produkcja parowozow i od 1938 roku lokomotyw manewrowych na silnik wysokoprezny dla Wehrmachtu.
Cos z rzedu WR 200 B14, lub WR 360 C14.
Masz moze pomneijszenie objektu z ktorego pochodzi ta tabliczka produkcyjna.?
pozdro. M.

Pochwał: 1

Jest to tabliczka ,,obiektu" z załącznika nr 7, 9
Pzdr

Pochwał: 13 · Pułkownik Posty: 4610 Pochwał: 13

To "coś" wygląda mi na wyrzutnię torped.Schwartzkopf projektował i budował broń torpedową, wiec mnie to nie zaskakuje.
Sprawdzę.

Pozdrowienia
Grendel

Pochwał: 1 · Hauptmann Posty: 920 Pochwał: 1

Ups.. to ciut za duze do lokomotywy.. Wink

Poniewaz stoi cos o dopuszczalnym cisnieniu i pojemnoesci, to mamy z kompresorem do czynienia, przynajmniej widac po zbiorniku.
Zakladam ze tabliczka jest z tego zamknietego zbiornika....

Grendel prowadzi prawidlowo. Do wyrzutu torped jak najbardziej pasuje.
Z 50 litrow i max 100 atu mozna juz cos osiagnac.
pozdro M.

Pochwał: 1 · Hauptmann Posty: 920 Pochwał: 1

Fotka 12 ->13.
Niemiecka armata przeciwlotnicza 88mm (Flak) C/30 na podstawie srodkowej (MPL).
Ta lufe wyprodukowano w stalowni Bochum, i dostarczono firmie Hanomag do finalizacji.
Instrument na zblizeniu, to przelicznik artyleryjski do celow nawodnych i ladowych na amunicje przeciwpancerna / burzaca (15,1 kg) o predkosci poczatkowej 785 m/s.

Do celow powietrznych armaty w baterii (4 sztuki) byly synchronizowane inaczej, siecia elektyczna od dalmierza i uzywaly amunicji odlamkowej z zapalnikiem czasowym.

W instrumencie zaciekawia mnie poczatkowa informacja o flaku 105 mm. i przechodzaca w 88 mm. Niestety nie potrafie tego rozgryzc. Moze jeszcze ktos pomoze...
pozdro. M.

Pochwał: 1

No właśnie tez nie mogę tego rozkminić ,może ..ta sama tarcza nastaw dotyczyła obu typów armat.
Pzdr
Seba

Pochwał: 13 · Pułkownik Posty: 4610 Pochwał: 13

Przecież pisze jak drut, że przelicznik jest dla c morskich armat uniwersalnych 10.5cm C/45 (pomimo, że opisane FlaK, jestem pewny, ze chodzi o tzw. UTOF) i armat morskich C/32 tego samego kalibru osadzonych w lawetach morskich M.P.L. (Mittelpivotlafette) pochodzących od morskich armat uniwersalnych 8.8cm C/30.
Armata na fotografii to 10.5cm S.K. C/32.

Nr.1-2 to 15cm Bofors określany w literaturze, jako model 20.Armaty tego typu mialy swój udział w zatopieniu Blücher'a.
Nr.3 podwójna armata morska 15cm S.K. C/28.Zbudował je Rheinmetall dla "Graf'a Zeppelin'a", skąc zdjęto je i przeniesiono je na norweski Atlantikwall.Stąd forteczna tarcza.
Nr.4 - ustrojstwo do ćwiczenia ładowania armat 15cm.
Nr.5 - amerykańskiego pochodzenia, morska trzycalówka Mk.22.
Nr.6 - miny denne (poszukam modelu - za diabła nie mogę znaleźć instrukcji o nich, a wiem, że ją mam)
Nr.7 - bardzo fajna, przypuszczam, że szwedzkiego pochodzenia (a produkowali oni znakomite !), żelazna, dziewiętnastowieczna, ciężka armata polowa lub jak się to wówczas klasyfikowało - lekka armata garnizonowo-oblężnicza.W domyśle - wagomiar: 18 do 24 funtów.
Nr.10 - niemiecka laweta z zamkiem.Zdaje się, że wczesna, morska.Poszukam.

Pozdrowienia
Grendel

Pochwał: 1 · Hauptmann Posty: 920 Pochwał: 1

@ Grendel,
dzieki za wyprostowanie moich informacji.
Podpisuje sie teraz pod ta nieszczesna (jednak)10,5 SK C/32 bez cienia watpliwosci.
M.

Pochwał: 13 · Pułkownik Posty: 4610 Pochwał: 13

Nr.10 - To chyba jednak jakieś "ustrojstwo" treningowe, sądząc z przeciwwagi zainstalowanej w miejsce lufy.Podobne podstawy montowano na okrętach podwodnych, ale nie mogę znaleźć książki.Poszukam jeszcze wieczorem.

Ciekawy mnie ta mniejsza armata widoczna obok Boforsa.Nie wiem co to - może Forteca będzie wiedział?

Pozdrowienia
Grendel

Pochwał: 1

@Grendel wielkie dzięki za id owego sprzętu, postaram się założyć nowy temat i ,,coś'' jeszcze zapewne ciekawego pokaże z Drobak, Hortens, Akerhus itp.
Pzdr
Seba

Pochwał: 13 · Pułkownik Posty: 4610 Pochwał: 13

Dobre fotografie artylerii są zawsze mile widziane :)
W Norwegii przetrwało wiele perełek - np. z jeziora k. Narviku wydobyto przyczepy transportowe od polskich lub jugosłowiańskich moździerzy Skody.Pewnie gdzieś tam są i same moździerze.
O niemieckich, francuskich czy belgijskich działach z Atlantik Wall już nie wspomnę.Czy jeszcze dziewiętnastowiecznych cudach artylerii obrony wybrzeża.
Pozdrowienia
Grendel

Pochwał: 4 · Kapitan Posty: 1317 Pochwał: 4