Re

Odnośnie uhonorowania "Sprawiedliwy......................." to wstukaj w Wikipedii "Francisco Franco". Prosisz, masz.
Odnośnie terroru republiki to wybacz ale troszkę tym się interesuję i czytam różne pozycje, też obcojęzyczne. Dlatego wyrobiłem sobie zdanie na ten temat (jak znajdę wspomnienia byłego żołnierza Republiki podam Ci i poczytasz sobie, jest polskie wydanie, booomba).
Wzrost gospodarczy od czegoś się zaczyna, prawda?
pozdrawiam

Pią 11 Sie, 2006 17:55

No akurat tak sie składa że ja się tym tematem nawet BARDZO interesuję.
Wpisowi w wiki na temat Franco się przyjrzę, ciekawy motyw i nie znamy mi wcześniej.
Wciąż nie odpowiedziałeś na to co napisałem mimo wszystko- czy po prostu dajesz znać, że nie mamy co dyskutować bo obaj mamy wyrobione poglądy i ich nie zmienimy? Takie rozwiązanie też jest do zaakceptowania
_________________
Psy służą , wilki są wolne

Pią 11 Sie, 2006 18:02

Re

Chodzi Ci o krucjatę p-ko czerwonym? czy o coś innego?

Pią 11 Sie, 2006 18:09

Tak, o krucjatę i oto, że frankisci metodycznie wymordowali kilkaset tysięcy osób- ale wiem, wszystko można usprawiedliwić sloganem walki z komunizmem i napisać, że bez nich byłoby jeszcze gorzej pewnie..
_________________
Psy służą , wilki są wolne

Pią 11 Sie, 2006 19:15

Cytat:

że frankisci metodycznie wymordowali kilkaset tysięcy osób-

Dokładnie to samo robili komuniści. Jak interesujesz się tematem, to z pewnością wiesz, jak kończyli np. księżą i zakonnice

Pią 11 Sie, 2006 20:39

Re

Piotrek w zasadzie Ci odpowiedział.
Dodam tylko jeszcze, że całe szczęście, że znalazł się wtedy silny Człowiek i całą tą hordę czerwono-różową rozpędził. Z anarchii "wyjrzał" ład.
Ciekawe co by było dalej gdyby czerwoni Europę wzięli w dwa ognie (z ZSRS i z Hiszpanii)..........?
Ile wtedy padło by ofiar?
Wiesz czasem trzeba wyciąć chory narząd by móc normalnie funkcjonować. Franko to uczynił i dlatego do dzisiaj wszelkiej maści wielbiciele Trockich, Bucharinów, Stalinów etc. wieszają na Nim psy. Zapominają jednak jeszcze o tym, że Generał początkowo wykonywał rozkazy Rządu Republiki. Jednak widząc do czego stacza się Hiszpania nie miał wyjścia. Normalny człowiek nie znióslby dłużej prześladowania Kościoła Kat., wywłaszczeń, nacjonalizacji fabryk, masowej eksterminacji inteligencji, właścicieli ziemskich, kleru, żołnierzy i zwyczajnych ludzi z ulicy. Ponadto działalność agentury ZSRS też dawała o sobie znać.
Komuniści i ich sojusznicy dążyli do zniszczenia pewnych wartości bez względu na cenę. I to zacięcie Republikanów!!! Dolores Ibarurii mordująca własnoręcznie księży, zakonnice i niezadowolonych z rządów żołnierzy!!!
Zaiste prawdziwa "La Passionaria".
Jak rozumiem socjalizm wiecznie żywy!!!
Pozdrawiam

Sob 12 Sie, 2006 3:04

Re

No i jak z tym tytułem "Sprawiedliwy wśród narodów ......"? Doczytałeś?
Pokaż mi czerwono-różowego dyktatora, który coś takiego dostał!
pozdrawiam

Sob 12 Sie, 2006 3:20

Sorry ,ale to co piszecie to po prostu brednie. Prześladowania Koscioła katolickiego w Hiszpanii ha ha.. dobre sobie... To tak jakbyś mówił, że za rządów SLD kościół był również prześladowany...
Miłośnikiem Stalina, Trockiego etc wcale nie jestem baaaardzo daleko mi do tego..więc jak widac nie tylko oni wieszają psy na Franco.

A jeszcze apropo silnych ludzi i uzdrawiania narodu, ratowania go od anarchii i komunizmu... w paru innych krajach też tak mówiono.. Pamietacie nazwiska tych ludzi? Jeden zaczynał się na "H". Zbrodnia jest zbrodnią , nieważne w imię jakich szczytnych idei się je popełnia (choć ja nawet w tym momencie akurat tych nie uważam za bliskie nawet szczytnym..) ale jak widać chłopaki potraficie wszystko usprawiedliwić sloganami. Kilka tysięcy księży i zakonnic w porównaniu do setek tysięcy ofiar (tak, zabijanych również przez księży skoro zaczynasz tutaj mówic o La Passionarii) to też zupełnie nieproporcjonalny temat wogóle...
Już o wiele bardziej bym wolał, żeby zamiast cukierkować pana generała napisalibyście "Franco reprezentował interes jednej grupy ludzi przeciwko interesowi innej grupy ludzi i tak jak w interesach zysk jest najważniejszy, a śmierć kilkuset tysiecy ludzi jest tzw. "kosztem uzyskania". Wtedy przynajmniej będzie jasne, że dla was w imie jakiś tam idei żadna zbrodnia nie jest zbyt wielka. Tylko po co wtedy te wszystkie szlachetne słowa? Nie żyjemy już w latach 30, kiedy jeszcze rezultat wojny nie był znany i trzeba było mydlić oczy ludizom propagandą... Sorry ,ale na odruchy zwrotne mi się zbiera, jak czytam o zwycięstwach oświecenia, krucjatach przeciwko złu etc.
Nie ma na świecie zbrodni, której nie można by było usprawiedliwić Chrystusem, nauką Kościoła etc. Po prostu rewelacja- byt the way chłopaki, należycie przypadkiem do Młodzieży Wszechpolskiej?

Na tym dyskusję kończe ze swojej strony, bo widze ze nie ma ona sensu- z fanatykami waszego pokroju nie da sie rozmawiać.
Tylko błagam nie napiszcie jeszcze że jestem komunistą , a mój dziadek był w SB...
_________________
Psy służą , wilki są wolne

Sob 12 Sie, 2006 5:15

Cytat:

Prześladowania Koscioła katolickiego w Hiszpanii ha ha.. dobre sobie... To tak jakbyś mówił, że za rządów SLD kościół był również prześladowany...

Po tym zdaniu widać, że guzik wiesz co tam się wtedy działo. Chyba, że mordowanie księży, gwałcenie zakonnic i palenie kościołów to wg. Ciebie nie są prześladowania.

Cytat:

należycie przypadkiem do Młodzieży Wszechpolskiej?

Pewnie, nie widać

Cytat:

bo widze ze nie ma ona sensu- z fanatykami waszego pokroju nie da sie rozmawiać.

Hehe no tak, jak brakuje wiedzy i argumentów, to najlepiej wyzwać kogoś od fanatyka. Jak juz pisałem w innym wątku, żałosny jesteś

Sob 12 Sie, 2006 12:26

Re

Zarzucasz miże mi, że posługuję sloganami. Za to Twoje wypowiedzi "tchną" w zasadzie nie wiadomo czym!!! Zabijanie księzy to dla Ciebie nie zbrodnia, tylko nie wiem co bo tego nie wyjaśniasz!!
Jak mniemam w tamtych czasach każdy miał kłaść głowę dobrowolnie pod nóż w imię budowania socjalistycznego raju na ziemi. Jak ktoś odważył się bronić przed czerwonymi to jest niepoprawny, tak?
No cóż "przykro" mi z powodu tego, że większość Hiszpanów nie rozumiała "ideałów" rewolucyjnych.
A propos Młodzieży Wszechpolskiej. Jeżeli myślisz, że tylko oni mają monopol na cokolwiek to się mylisz.
Łączę wyrazy szacunku

Sob 12 Sie, 2006 16:01

Re: Re

Nerwa napisał:

... Normalny człowiek nie znióslby dłużej prześladowania Kościoła Kat., wywłaszczeń, nacjonalizacji fabryk, masowej eksterminacji inteligencji, właścicieli ziemskich, kleru, żołnierzy i zwyczajnych ludzi z ulicy.

Kto jest "normalny czlowiek"... i dlaczego wlasnie taka osoba nie znioslaby przesladowania Kosciola Katolickiego? Czy to cos szczegolnego? Odpowiadam i pisze tutaj takze jako katolik, ale uwazam ze chyba troche przesadnie to napisales. Tak, gineli zakonnicy i zakonnice, ale przeciez nie tylko. I tez inne instytucje i organizacje byly normalnie masakrowane. Pamietaj ze to wlasnie w tych czasach powstalo n.p. OPUS DEI. Chcialbym tylko, zeby nie byloby tak w przekazywaniu historii, ze Kosciol Katolicki byl biedna ofiara. Bo tak wlasciwie nie do konca bylo. Moze najpierw byl ofiara, pozniej juz byl takze sprawca albo sojusznikiem dyktatora.

Pią 18 Sie, 2006 17:11

Gen Franco

Moim zdaniem ustrój Gen. Franco Był Dobry (Na pewno lepszy niż komunistyczny!!!!!!)
np: Uchronił Hiszpanie od Wojny Światowej.
Pozdrawiam Sebastian P
_________________
Przepraszam za Błędy Ortograficzne

Pon 21 Sie, 2006 21:36

To nie tyle zasługa systemu, tylko tego że na czas Franco się zorientował skąd wieje wiatr i że nie ma co się z Hitlerem wybierać na podbój świata. Instynkt samozachowawczy i tyle. Zresztą swoim obywatelom nie zabraniał walki ramię w ramię z Niemcami, o - przykładem Błękitna Dywizja.
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pon 21 Sie, 2006 22:52

Re

Ale tego instynktu samozachowawczego niektórym "politykom" zabrakło!
To też swoistego rodzaju "sztuka", prawda?

Sro 23 Sie, 2006 1:08

Franco uchronił też Zachód Europy przed eskportem komunizmu-już widzę tłumy hiszpańskich partyzantów przedzierających się na francuską stroną podczas "Sitzkriegu", siejących tam nienawiść wobec własnego rządu.

Sro 23 Sie, 2006 9:21

Akurat spora część emigrantów z republikańskim rządem emigracyjnym mieszkała we Francji i jakoś nie słyszałem o ich działalności w tym kierunku.
Ciekawostka: w pamiętniku por. Leskiego z wywiadu AK był opis współpracy hiszpańskich emigrantów z Francji (na czele których stał jakiś książę) z AK w zakresie przerzutu ludzi.
_________________
Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste

Sro 23 Sie, 2006 11:26