Wanna Wasermana

Co sądzisz i procesie wytoczonym emerytce?
Dla mnie jest to kompromitacja ministra.

Pią 01 Wrz, 2006 13:31

Dla mnie to sprawa "najwyższej" wagi państwowej!! Powinna jak "za Stalina" dotać 20 lat łagru! Przeciez mogło go porazić! A wtedy moglby nie byc już ministrem i bylo by to niepowetowana strata dl naszej ojczyzny!! Choc zapewne nie dlugo sie dowiemy ze byla agentem KGB (albo Mosadu) i wspolpracowala z SB!! no i ma teczke w IPN.
Ale co tam najlepsze jest ze szukaja tego bezdomnego co to naklol na braci K. To jest dopiero sprawa!! Szkoda ze nie ma Rutkowskiego on napewno już dawno by go znalazł!!
Ale podoba mi sie inicjatywa "Nie" (wybaczcie prosze) które szuka "Dziada" (tego od "spieprzaj Dziadu"!) zeby wytoczyć proces K.! To moze tez być ciekawe!
_________________
"Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"

Pią 01 Wrz, 2006 15:45

To nie wszystko , kiedyś w/w minister zadzwonił po cbś , bo mu podobno ukradli drzwi od garażu okazało się że miał taki model , który w trakcie otwarcia jest słabowidoczny

Pią 01 Wrz, 2006 17:10

Jak powiedział nasz prezydent w Gdańsku na rocznicy Solidarności: "Są w Polsce nie zapłacone rachunki" - w tym jeden za wannę
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 01 Wrz, 2006 17:23

Fakt, kompromitacja. Osoba na takim stanowisku powinna być ponad takie pierdoły. Jeszcze opowiada jaki to on jest odważny człowiek bo się procesuje z emerytką. BLAMAŻ!! Choć, jak stwierdził Majewski, dla niego akurat wanna może być nader istotnym sprzętem. W końcu wasser-man
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 01 Wrz, 2006 20:25

Z tego co mi wiadomo wanna to tylko jeden z elementów tej sprawy a chodzi w niej o 60 000 zł ostatnia ratę za budowę domu. Wasserman nie chce jej zapłacić bo firma budowlana spartoliła robotę co potwierdzili eksperci budowlani. Pani ta nazwała publicznie Wassermana oszustem, a ma to związek z tym że właścicielem tej firmy budowlanej jest jej krewny. Domaga sie on od niej przeprosin i 1000zł odszkodowania. A dlaczego wanna stała sie nagle sławna to zasługa mediów, znacznie lepiej brzmi kłótnia o wannie niż o źle zrobiony dach, garaż czy rynny. Poza tym zwróćcie koledzy uwagę dlaczego media nazywaj tą panią emerytką, po prostu chcą wywołać u was odruch współczucia. Wielki zły minister i biedna słaba emerytka, nie ważne jest prawo czy prawda ważne są wasze uczucia. To sie nazywa skuteczna manipulacja niestety. Co sie tyczy wytoczenia procesu to jasne że mógł sobie darować ale nie nazwał bym przestrzegania prawa kompromitacją czy blamażem. Pozdrawiam.

Ostatnio zmieniony przez Robert05 dnia Pią 01 Wrz, 2006 22:51, w całości zmieniany 1 raz

Pią 01 Wrz, 2006 22:40

skoro robota spartolona- to zakłada się wykonawcy sprawę cywilną i sąd wtedy określa, jaką część zapłaty należy się zwrócić. to raz.
Dwa. Takie określenia jak oszust itp. powinny spływac po polityku jak "woda po kaczce", raczej w zachodnich demokracjach nikt się tym nie przejmuje.
Trzy. Doniesienie do prokuratury, że próbowano dokonac zamachu na jego życie i jego rodziny źle podłączając wannę z hydromasażem- to już lekki przerost ego
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 01 Wrz, 2006 22:47

Ktokolwiek by to nie był - minister zawsze będzie stroną silniejszą. Nie trzeba na siłę wywoływać współczucia. A Wasserman - jak jest taki głupi by się mediom podkładać, to już jego sprawa, sam sobie winny.
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 01 Wrz, 2006 22:49

maxikasek napisał:

skoro robota spartolona- to zakłada się wykonawcy sprawę cywilną i sąd wtedy określa, jaką część zapłaty należy się zwrócić. to raz. Dwa. Takie określenia jak oszust itp. powinny spływac po polityku jak "woda po kaczce", raczej w zachodnich demokracjach nikt się tym nie przejmuje. Trzy. Doniesienie do prokuratury, że próbowano dokonac zamachu na jego życie i jego rodziny źle podłączając wannę z hydromasażem- to już lekki przerost ego

Oczywiście że sąd powinien określić i na pewno określi za kilka lat jeśli nie kilkanaście. Co do określenia oszust to nikogo nie należy tak określać bo to jest karalne. Niestety jesteśmy przyzwyczajeni do takich słów ale to nie znaczy że to jest dobre. Co sie tyczy doniesienia o próbie zamachu to ja nigdzie nie napisałem że Wasserman, jest geniuszem.

Pią 01 Wrz, 2006 23:01

Cytat:

Doniesienie do prokuratury, że próbowano dokonac zamachu na jego życie i jego rodziny źle podłączając wannę z hydromasażem- to już lekki przerost ego

No ba! To już trąci jakąś groteską, zwłaszcza że mówi to minister od specsłużb Pewnie tą firmę budowalną najęło białoruskie KGB albo jakiś inny Mossad
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 01 Wrz, 2006 23:14

Robert05 napisał:

Co do określenia oszust to nikogo nie należy tak określać bo to jest karalne. Niestety jesteśmy przyzwyczajeni do takich słów ale to nie znaczy że to jest dobre.

Ostatnio wpadli do mnie znajomi z Anglii i opowiadali jak tam prasa nazywa np. Blaira. NAsz "kartofel" to przy nich byłby komplementem
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 01 Wrz, 2006 23:27

[quote="maxikasek"]

Cytat:

Ostatnio wpadli do mnie znajomi z Anglii i opowiadali jak tam prasa nazywa np. Blaira. NAsz "kartofel" to przy nich byłby komplementem

Ciekawe jakie to określenia , może mógł byś przytoczyć. A co sie tyczy 'kartofla' to zupełnie inna słowo niż oszust czy złodziej. Pozdrawiam.

Pią 01 Wrz, 2006 23:35

Kolejny przyklad co nam grozi po osmiu latach panowania PiS i Kaczynskich. Wiec.....idzcie ludzie na wybory!!! I skonczcie ta szkodliwa dla Polski komedie.

A co do nazwiska, to pisze sie przeciez WASSERMAN

Sob 02 Wrz, 2006 13:52

Z tego co pamiętam to : morderca, kłamca czy rysunek jak podstawia tyłek Bushowi- to na kanwie wojny w Iraku. Półgłówek, idiota- to o sytuacji wewnętrznej. Plus wypowiedzi czytelników- które musza być kropkowane.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sob 02 Wrz, 2006 14:26

Proszę pamiętać i wzajemnym poszanowaniu obywatelskim. Proszę o wstrzemięźliwość pomiędzy nazwiskami i epitetami

Sob 02 Wrz, 2006 14:40

Chociaż zgadzam się z całoscią wypowiedzi to ten fagment

Cytat:

Wiec.....idzcie ludzie na wybory!!!

mogę polecić szczególnej uwadze. Nie ma że "nie interesuję się polityką". Co znaczy nei interesuję? Polityka interesuje się tobą, bo polityka to cena prądu w gniazdku i chleba w sklepie. O wqrfieniu przy oglądaniu TV, czy wstydzie przy wyjazdach zagranicę niw wspominając.
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Nie 03 Wrz, 2006 1:36

Cytat:

mogę polecić szczególnej uwadze. Nie ma że "nie interesuję się polityką". Co znaczy nei interesuję? Polityka interesuje się tobą, bo polityka to cena prądu w gniazdku i chleba w sklepie. O wqrfieniu przy oglądaniu TV, czy wstydzie przy wyjazdach zagranicę niw wspominając.

W sumie można się zgodzić. Ale co zrobić, kiedy nie ma sie zupełnie na kogo głosować (np. tak jest w moim przypadku). Żadna partia nie reprezentuje moich poglądów, zreszta dość mam ciągle tych samych, fałszywych gęb w polityce. I co wtedy mam zrobić? Głosowac, bo lud tak chce? Bo tak trzeba?
Ja w sumie znalazłem sposób. Po prostu oddaję nieważne głosy, ale na wybory chodzę. Żeby nikt mi potem nie powiedział, że jak nie chodzę to nie mam prawa się wypowiadać (swoją drogą idiotyczny argument, ale media odpowiednio wytresowały naród ).
Pozdrawiam!

Nie 03 Wrz, 2006 14:31

Słowo oszust jest obraźliwe i nie powinno paść z ust emerytki. Ale? Nie wiemy w jakich padło okolicznościach, może brak ostatniej raty mógł być przyczyną bankructwa firmy? Zaskoczony zostałem wypowiedzią córki Wessermana. Powiedziała, że ostatnia niewielka rata nie została zapłacona. Dla niej kilkanaście tysięcy to niewielka rata, dla mnie całoroczny zarobek.
Minister zlecił ekspertom sprawdzenie czy dom został prawidłowo postawiony. Czy jest na świecie jakiś budynek bez usterek. Chyba nie. Więc usterki znajdą się, ktoś je może poprawi a właściciel firmy, która dom stawiała za wszystko zapłaci.
Ale wynika z tego wniosek "właściciele firm budowlanych zastanówcie się dobrze zanim podejmiecie sie robót u polityków".

Pon 04 Wrz, 2006 17:12

To pokazuje tylko, jak się niektórym (nomen-omen) powodzi... Z wnioskiem kolegi zgadzam się w całości
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pon 04 Wrz, 2006 17:58

Piotrek - ale to że wiesz że nikt Ci nie odpowiada z polityków oznacza że jednak się polityką interesujesz! Wiesz który co chce wprowadzić więc wiesz co o którym myśleć...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 04 Wrz, 2006 19:44

Coś tego Wodnika pech ściga. Problemy z wanną, pracami budowlanymi, a teraz znowu gratka dla dziennikarzy. Pracujący na czarno przy remoncie uległ wypadkowi. Jakie firmy on angażuje?.
A taki prawy, taki sprawiedliwy.

Pią 06 Paź, 2006 10:19

po prostu nie ma czasu zajmować się takimi pierdołami Albo jest strasznie skąpy
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 06 Paź, 2006 11:04

Raczej to drugie.

Pią 06 Paź, 2006 11:18

Tematem była wanna !!!

A zeszliście na politykę

Spartolona robota jest zawsze spartoloną robotą i to zagrażająca ludzkiemu życiu.
Niektórzy się tym nie przejmują i włażą do wanny podłączonej do prądu.
Polscy "fachowcy" potrafią zrobić wszystko - tylko niestety POTEM okazuje się, ze to LIPA.

Jedni dają takim fachowcom:
- w mordę
- inni im nie płacą
- jeszcze inni, nasyłają ruskich
- a "ON" dał sprawę do sądu

kwestia wyboru rozwiązania
_________________
Jak straszna jest prawda, że nie pozwalają Ci jej poznać? Czym można zastraszyć lub przekupić kolejne ekipy rządzące w Polsce aby ukrywały prawdę? Część z Nas to wie.

Pią 06 Paź, 2006 22:11

Bo ta wanna jest polityczna A tak nawiasem mówiąc, u Wassermana znowu jaja. Jakiś robotnik u niego na budowie spadł i się ciężko poturbował, że aż leży w szpitalu... Są pogłoski, że pracował na czarno...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 06 Paź, 2006 22:28