|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacyfik.fan
Szeregowiec
Posty: 1
|
|
|
Pacyfik - nowy serial wojenny
Na pewno słyszeliście już o nowej produkcji twórców Kompanii Braci. Kompania to zdecydowanie moja ulubiona produkcja o tematyce wojennej, dlatego Pacyfiku (foty) już się nie mogę doczekać
Jeżeli utrzymają ten sam poziom, to będzie kolejny film któremu można będzie przypiąć etykietkę „kultowy”. Co ciekawe, premiera w Polsce będzie dzień po światowej. W końcu ktoś nas traktuje jak ludzi
Pią 19 Lut, 2010 16:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
pacyfik.fan:
Cytat: | W końcu ktoś nas traktuje jak ludz |
Bo premiera będzie na kanale HBO Kto ma ten ogląda
Pią 19 Lut, 2010 17:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
włóczykij
Podporucznik
Posty: 261 Skąd: wodzisław śląski
|
|
|
seth napisał: | pacyfik.fan:
Cytat: | W końcu ktoś nas traktuje jak ludz |
Bo premiera będzie na kanale HBO Kto ma ten ogląda | Czyli nie liczni.HBO nie posiadam.
Sro 24 Lut, 2010 14:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiasty
Podporucznik
Posty: 352 Skąd: Leubus ;)
|
|
|
Szkoda bo u nas na wsi HBO ma tylko SOLTYS oby nie byl tasiemiec jak KLAN POZDRO
_________________ -------------------------------------------------------
Życie to raj, do którego klucze są w naszych rękach ! .Fiodor Dostojewski
Sro 24 Lut, 2010 14:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
IjonTihy
Komandor porucznik
Posty: 3504 Pochwał: 6
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiasty
Podporucznik
Posty: 352 Skąd: Leubus ;)
|
|
|
Mini-serial składać się będzie z 10 odcinków będzie miał swoją premierę 14 marca 2010 roku. HBO ciekawie sie zapowiada masz racje jestem
http://www.youtube.com/watch?v=e99B80crU3E
_________________ -------------------------------------------------------
Życie to raj, do którego klucze są w naszych rękach ! .Fiodor Dostojewski
Sro 24 Lut, 2010 15:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BartekJerzy
Aspirant
Posty: 178 Skąd: Busko-Zdrój
|
|
|
Ciekawe jaka będzie fabuła, np. czy każdy odcinek to charakterystyka innej postaci, czy wszystkie skupią się na jednej osobie. Chociaż po zwiastunach można stwierdzić, że będzie ta pierwsza opcja.
Mam nadzieję, że dożyję polskiego serialu wojennego na takim poziomie.
Sro 24 Lut, 2010 17:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Bartek Jerzy:
Cytat: | Mam nadzieję, że dożyję polskiego serialu wojennego na takim poziomie. |
Pamiętam rządy Gomółki, a nie pamiętam dobrego wojennego serialu. Prócz " Czterech... lub " Polskich Dróg" Wątpliwe czy dożyję.
Jeszcze jedno i HBO i C+ mam, co z tego jak nie oglądam TV
Sro 24 Lut, 2010 20:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BartekJerzy
Aspirant
Posty: 178 Skąd: Busko-Zdrój
|
|
|
No cóż ja nie mam tak bogatej historii więc mam taką cichą nadzieję, że jeszcze tego doczekam
Cytat: | Jeszcze jedno i HBO i C+ mam |
Taaa szczęściarz...
A swoją drogą, jeśliby przyjąć hipotetycznie, że w Polsce zgromadzi się odpowiednie środki, sprzęt i ludzi to jak myślicie, o czym najlepiej byłoby stworzyć taki serial wojenny? Tak żeby można było przekazać za granicę jak najwięcej naszej wizji historii II wojny.
Sro 24 Lut, 2010 23:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
IjonTihy
Komandor porucznik
Posty: 3504 Pochwał: 6
|
|
|
seth napisał: | Bartek Jerzy napisał: | Mam nadzieję, że dożyję polskiego serialu wojennego na takim poziomie. |
Pamiętam rządy Gomółki, a nie pamiętam dobrego wojennego serialu. Prócz " Czterech... lub " Polskich Dróg" Wątpliwe czy dożyję. |
A "Pogranicze w Ogniu" i "Czarne Chmury"?
_________________ Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Czw 25 Lut, 2010 13:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
Pytanie czy wtedy chcielibyśmy zrobić serial wojenny czy historyczny?? Znając realia pewnie znalazł by sie ktoś kto zaczął by sie czepiać szczegółów i spójności z faktycznymi wydarzeniami. "Twierdzy szyfrów" i "Czasowi honoru" dostało sie i to nie mało i pomijam tu efekty, grę aktorów, dialogi itp. rzeczy.
_________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Czw 25 Lut, 2010 15:25
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BartekJerzy
Aspirant
Posty: 178 Skąd: Busko-Zdrój
|
|
|
No trochę mnie to dziwi, że z dość dużym entuzjazmem są przyjmowane amerykańskie filmy historyczne i wojenne, tj. "Szeregowiec Ryan", "Szyfry wojny", czy "Kompania braci", a do własnych produkcji już na wstępie podchodzi się z wielką rezerwą i krytycyzmem (choć w części są one uzasadnione np. "Czas honoru").
Ostatnio oglądałem film "Generał Nil", który według mnie jest jedną z lepszych polskich produkcji ostatnich lat i spotkałem się z opiniami, że słabością polskich filmów tego typu jest brak scen akcji, zbyt duży patos (tu stwierdzano, że film powinien zainteresować widza fabułą i nakłonić go do przeczytania książek, a nie je dokładnie opowiadać, bo to rola filmów dokumentalnych) oraz zła reklama, która bardzo przyczynia się do sukcesu (przykład - "Avatar"). Chyba można się z tym zgodzić.
No ale chyba najpierw powinno się stworzyć jeden rodzimy film na europejskim poziomie, a potem oceniać rezultaty.
Czw 25 Lut, 2010 23:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
shifty_powers
Szeregowiec
Posty: 0
|
|
|
Co do filmów, które wymieniłeś (Szeregowiec, Kompania Braci, bo Szyfry Wojny to jednak dużo niższy poziom) to zasadniczym powodem, dla którego są przyjmowane z entuzjazmem, jest wysoki poziom realizacyjny. Po prostu od strony technicznej ciężko cokolwiek zarzucić tym obrazom. Są widowiskowe, często realistyczne i dzięki temu angażujące widza, wywierające na nim spore wrażenie. Pewnie, są tam błędy, ale jak każdy dobrze wie, każdy film jest kopalnią błędów i niedopatrzeń, które niektórzy tak lubią wytykać
Każdy powie, że to kwestia budżetu - i w znacznej części owszem. Ale Quo Vadis, pomimo bycia najdroższym filmem w historii polskiej kinematografii, było totalną porażką pod każdym względem, także od strony technicznej. Nawet z dużą kasą można nakręcić crap przypominający amatorskie produkcje, a czasem nawet od nich gorszy.
Zatem nie tylko budżet, ale też talent i doświadczenie twórców. Co by o Spielbergu nie powiedzieć, facet wie jak kręcić widowiskowe, a zarazem wciągające i posiadające głębię filmy. Z pewnością jego wpływ na Kompanię Braci, czy startujący za 2 tygodnie Pacyfik, był dość znaczący. Pacyfik kosztował 150mln $, i z tego co można zobaczyć na trailerach ( http://bit.ly/dustv4 , http://www.youtube.com/watch?v=V3kQP2jSoa0) pieniądze te nie zostały wywalone w błoto.
Do tego w Polsce zasadniczo historia to święta krowa; martyrologia w naszym kraju posunięta jest do granic absurdu (afera z filmem o Westerplatte, który nawet nie zaczął powstawać). Strach się bać kręcić jakąkolwiek scenę, w której polski żołnierz robiłby coś innego poza dumnym umieraniem za ojczyznę Stone w swoich filmach o Wietnamie nie przejmował się poprawnością i z premedytacją wkładał kij w mrowisko. I dzięki temu udało mu się stworzyć rewelacyjne obrazy: Pluton i Urodzony 4 lipca.
Co do Generała Nila - o tym filmie słyszałem naprawdę pozytywne opinie, więc z chęcią obejrzę. Mam nadzieję, że się nie zawiodę
Wto 02 Mar, 2010 15:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
shifty_powers
Szeregowiec
Posty: 0
|
|
|
oficjalna strona HBO
Jak ktoś szuka więcej informacji na temat Pacyfiku, to warto zajrzeć na oficjalną polską stronkę. Zwłaszcza opłaca się rzucić okiem na encyklopedię wojny, stworzoną pod redakcją historyka, prof. UAM dra hab. Macieja Franza.
Jak się na to zapatrujecie, jako pasjonaci historii
Sro 10 Mar, 2010 14:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BartekJerzy
Aspirant
Posty: 178 Skąd: Busko-Zdrój
|
|
|
Masz rację, wysoki budżet to nie wszystko, ale jest on jednak najważniejszy, szczególnie przy produkcjach historycznych i wojennych. "Quo Vadis" otrzymał ogromną sumę, ale jak na polskie warunki. "Gladiator" miał ponad pięć razy więcej pieniędzy, więc i różnica w jakości też jest.
Oczywiście można stworzyć dobre kino wojenno-historyczne bez dużego budżetu, przykład: "Na tyłach wroga" ("Saints and Soldiers"), dla mnie bardzo dobry film, o budżecie sięgającym mniej jak 3,5 mln zł, więc całkowicie osiągalny. Polskim przykładem może być "Virtuti", jeśli odrzuci się pewne nieścisłości i otoczkę propagandową.
Z "Tajemnicą Westerplatte" jest ten problem, że reżyser przedstawia własną wizję historii, co w połączeniu z jego brakiem doświadczenia i umiejętności przy produkcji filmów tego typu da zapewne mizerny rezultat (nie wiem na ile to prawdziwe, ale pojawiały się plotki o tym, że statyści grający żołnierzy niemieckich mają mieć m.in. MP 40, a wystrzały mają być dorobione komputerowo, co może być oznaką małego budżetu).
Poza tym, co prawda amerykańskie filmy pokazują "odbrązowiony" wizerunek żołnierzy, ale nadal przedstawiają ich jako bohaterów, patriotów etc. Widać to i w "Kompanii..." i zapewne w "Pacyfiku". W filmach Stone'a krytykuje się przede wszystkim wojnę, a nie ludzi, których ta wojna dotyka.
Czw 11 Mar, 2010 12:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
IjonTihy
Komandor porucznik
Posty: 3504 Pochwał: 6
|
|
|
BartekJerzy napisał: | Z "Tajemnicą Westerplatte" jest ten problem, że reżyser przedstawia własną wizję historii, co w połączeniu z jego brakiem doświadczenia i umiejętności przy produkcji filmów tego typu da zapewne mizerny rezultat (nie wiem na ile to prawdziwe, ale pojawiały się plotki o tym, że statyści grający żołnierzy niemieckich mają mieć m.in. MP 40, a wystrzały mają być dorobione komputerowo, co może być oznaką małego budżetu).
Poza tym, co prawda amerykańskie filmy pokazują "odbrązowiony" wizerunek żołnierzy, ale nadal przedstawiają ich jako bohaterów, patriotów etc. Widać to i w "Kompanii..." i zapewne w "Pacyfiku". W filmach Stone'a krytykuje się przede wszystkim wojnę, a nie ludzi, których ta wojna dotyka. |
Chyba nie do końca. Scenariusz oparty jest na najnowszych ustaleniach historyków min. biała flaga 2 września, załamanie Sucharskiego, rozstrzelanie żołnierzy odmawiających dalszej walki.
Natomiast co do samych ludzi to zauważ, że w amerykańskich filmach żołnierze piją, palą, chodzą na dziwki, porzucają broń i to nie podchodzi pod "krytykowanie ludzi". W "Westerplatte" stało się to niemal obrazą narodową.
_________________ Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Czw 11 Mar, 2010 15:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Ijon odniósł się do całości, niewiele można tu dodać.
Uważam, że martyrologia cierpiętnicza może być wyniesiona na piedestał wszechobecnej krzywdy narodowej, jednak jest to ślepy zaułek. Jeżeli przyjrzeć się naszemu życiu, tu i teraz, to gołym okiem widać że nie ma w tym żadnego patosu i świętości. Nie było inaczej w 1939, masowa ucieczka, dezercje, mordy, rabunek, źli dowódcy, żenujący Wódz, bez pomysłu na walkę.
Jednak poświęcenie nielicznych nie pozwala na rzetelną ocenę całości. Czas z tym skończyć. Tylko jak widać, dalej nie ma na to społecznego przyzwolenia. Każdy kto próbuje podjąć temat "świętości" jest odsądzany od czci i wiary. Pytanie brzmi ; dlaczego?
W temacie serialu " Pacyfik" wydawnictwo Magnum wprowadziło na rynek książkę na kanwie której powstał serial. Poniżej fotka okładki:
Opis załącznika:
|
|
Czw 11 Mar, 2010 20:04
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
shifty_powers
Szeregowiec
Posty: 0
|
|
|
BartekJerzy napisał: | Oczywiście można stworzyć dobre kino wojenno-historyczne bez dużego budżetu, przykład: "Na tyłach wroga" ("Saints and Soldiers"), dla mnie bardzo dobry film, o budżecie sięgającym mniej jak 3,5 mln zł, więc całkowicie osiągalny. |
"Saints and Soldiers" widziałem, naprawdę dobry film Mniej więcej w tym samym przedziale budżetowym (tak sądzę) jest "When trumpets fade" ("Gdy ucichną działa/fanfary"- zależy od tłumacza). To przykłady, że można nakręcić dobry film wojenny bez kokosów i jednocześnie bez biednych efektów. Trzeba tylko chcieć i umieć Mam zamiar wybrać się na "Liban" w najbliższym czasie, mam nadzieję, że potwierdzi tę tezę.
BartekJerzy napisał: | Poza tym, co prawda amerykańskie filmy pokazują "odbrązowiony" wizerunek żołnierzy, ale nadal przedstawiają ich jako bohaterów, patriotów etc. Widać to i w "Kompanii..." i zapewne w "Pacyfiku". W filmach Stone'a krytykuje się przede wszystkim wojnę, a nie ludzi, których ta wojna dotyka. |
W przytoczonym przeze mnie "When trumpets fade" zdecydowanie ciężko uznać kogokolwiek za bohatera. Nie chcę spoilerować, więc po prostu zachęcam do obejrzenia tego filmu. Pokazuje jak wojna wzbudza w ludziach najniższe instynkty i chęć przetrwania za wszelką cenę.
seth napisał: | Każdy kto próbuje podjąć temat "świętości" jest odsądzany od czci i wiary. Pytanie brzmi ; dlaczego? |
Bo Polakom brakuje dystansu do samych siebie, a co za tym idzie do własnej historii. Amerykanie może często karmią widzów patosem, ale potrafią też spojrzeć z boku ("Ofiary wojny" i zachowanie gwałcicieli; "Szeregowiec Ryan" i scena z miotaczem ognia w bunkrze, albo zastrzeleniem poddających się Niemców, i wiele innych). I zapewne takiego spojrzenia nie zabraknie też w Pacyfiku.
P.S. Byle do poniedziałku
P.S.2 Jeszcze wyczaiłem na forum, że znowu można wygrać DVD z Kompanią Braci http://pacyfik.hbo.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=20
Poprzednio mi się nie udało, będę próbował znowu...
Czw 11 Mar, 2010 21:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Pierwsza relacja, na gorąco. Film bez zarzutu. Profesjonalka. Motyw muzyczny, w tonacji zbliżony do " Kompanii Braci". Czołówka też. Szczególnie czerwone podkreślenie tytułu. Wiadomo spółka Spilberg/Hanks.
Pierwszy odcinek to walki na Gualdalcanalu. Od razu idziemy w ogień walk, dlatego nie mamy możliwości poznać bohaterów filmu. Nie rozpoznajemy twarzy i nazwisk, przez co, nie ma więzi między bohaterami, a widzem. Nie można było powielać schematu z "Kompanii Braci" stąd to utrudnienie.
Piękna scena z bitwy koło Savo. Równie ciekawe starcie koło strumienia Aligatora( rzeka Ilu). Jest nieźle. Będzie lepiej. W finalnej ocenie film na dobrą 4.
Ostatnio zmieniony przez seth dnia Pią 26 Mar, 2010 16:05, w całości zmieniany 1 raz
Pon 15 Mar, 2010 22:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
esko
Podporucznik
Posty: 281 Pochwał: 2 Skąd: Łódź
|
|
|
Szczęściarz, a ja m jak marskość ćwiczę ...
Pon 15 Mar, 2010 22:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
shifty_powers
Szeregowiec
Posty: 0
|
|
|
HBO wrzuciło wywiad z Wołoszańskim na stronę Pacyfiku: http://pacyfik.hbo.pl/qa.html
Szkoda, że taki krótki. Co sądzicie o tym, co mówi?
Ja nie do końca zgadzam się z odpowiedzią na ostatnie pytanie. Moim zdaniem u nas problem z realizacją tego rodzaju filmu tkwi właśnie w podchodzeniu do tematu ze zbytnią nabożnością. Amerykanie potrafią uczcić swoich bohaterów, jednocześnie trzymając się realizmu i nie robiąc z nich nadludzi.
A na głównej stronie dali filmiki z jego narracją. Przypominają się czasy, kiedy oglądało się Sensacje XX wieku...
Pią 19 Mar, 2010 16:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BartekJerzy
Aspirant
Posty: 178 Skąd: Busko-Zdrój
|
|
|
No cóż ja się zgadzam z Wołoszańskim, przynajmniej w tej sprawie, że najpierw należałoby zrobić kilka porządnych filmów o tych nielicznych i chwalebnych czynach/osobach, z których możemy być dumni, a dopiero potem brać się za te mniej widowiskowe sprawy. Dlaczego inni mają się wywyższać, a my nie? Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Cytat: | A na głównej stronie dali filmiki z jego narracją. Przypominają się czasy, kiedy oglądało się Sensacje XX wieku... Wink
|
Szkoda, że już nie ma podobnych programów w TV, zostaje tylko Youtube
Co do "Pacyfiku" to trudno cokolwiek powiedzieć po pierwszym odcinku, na razie rozpoczęcie dobre, chociaż dla mnie akcja trochę chaotyczna, również w przedstawieniu losów bohaterów. O efektach nawet nie warto wspominać bo wiadomo, że są świetne.
Rzuciło się w oczy jeszcze to, że w Polsce (mówię to na przykładzie Warszawy) reklamuje się ten serial o wiele lepiej i z większym rozmachem niż to było w przypadku "Kompanii braci", spoty w TV i internecie, plakaty, ulotki, różne konkursy itp. nie mówiąc już o tym, że polska premiera nastąpiła tylko dzień później od amerykańskiej, co prawda na HBO, ale to już coś. Może Polska wychodzi powoli z zaścianka filmowego?
Sob 20 Mar, 2010 2:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietrek10
Private
Posty: 2
|
|
|
Oglądałem wczoraj pierwszy odcinek i powiem, że wygląda świetnie. Na początku ponarzekałem, bo nigdzie nie było "Japońców", ale jak się pojawili, to wszystko wyglądało wyśmienicie!
"Niech żyje Cesarz!"-tamten kawałek był chyba najlepszy
Sob 20 Mar, 2010 15:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
By powstał dobry film czy serial potrzebne są pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Nawet najlepszy scenariusz nie zapewni sukcesu, widz chce obejrzeć widowisko, co zresztą widać po postach w tym temacie. Większość z was zachwyca się efektami Pacyfiku i to jest na pierwszym miejscu. Niestety możliwości naszego kina są daleko w tyle co widać w wielu filmach i serialach, wystrzały broni jak z kapiszonów, słabe efekty komputerowe itd. A druga sprawa to widzowie, którzy zawsze muszą dołożyć każdemu projektowi. Jeśli powstanie film który zachwyci zwykłego widza np. "Twierdza szyfrów" czy "Czas honoru" to ludzie znający się na temacie muszą swoje powiedzieć np. zła manierka, nie ta odznaka na mundurze, źle założone berety itp. Ok, zgadza sie to wszystko ale jak ma sie to do zwykłego Kowalskiego który po prostu chce obejrzeć film, serial?? Złe mundury w Szeregowcu Rayanie jakoś nie przeszkadzały widowni ale już w naszych produkcjach to karygodny błąd??
_________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Sob 20 Mar, 2010 15:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hetzer
Sierżant
Posty: 86 Skąd: Festung Posen
|
|
|
Ja obejrzałem pierwszy odcinek dopiero dzisiaj. No trochę się zawiodłem, tylko nie potrafię sprecyzować dlaczego. Czegoś mi brakuje, jakoś to takie porozrywane bez składu i ładu, tochę za chaotyczne. Czytałem książkę Sledge'a i jest dość niezła. Miejmy nadzieję, że się rozkręci z następnymi odcinkami. Za pierwszy odcinek 3 z małym plusem. Jakoś nie powaliło mnie na kolana.
Nie 21 Mar, 2010 13:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|