Niemieccy Żydzi pozytywnie o planowanej reedycji "Mein Kampf"

Bawarskie Ministerstwo Finansów jest właścicielem praw autorskich do "Mein Kampf", które wygasają z końcem 2015 r., czyli 70 lat po śmierci autora. Decydując się na wydanie książki z krytycznym komentarzem władze Bawarii chcą przełamać tabu i obalić mity, jakie narosły wokół "Mein Kampf", ograniczyć zainteresowanie komercyjnych wydawców publikacją książki Adolfa Hitlera, jak również zapobiec ewentualnemu wykorzystaniu jej w celach propagandowych, np. przez neonazistów.



"Jeśli ma być ponownie wydana, to wolę, żeby to było w wersji Bawarii z komentarzami kompetentnych ludzi niżby miałby ktoś na nazizmie robić pieniądze" - powiedział AFP przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Dieter Graumann, który zapowiadana publikację uznał za dobry pomysł. Choć jednocześnie - jego zdaniem - lepiej, by tej książki nikt już nigdy nie czytał.



Jednak "Mein Kampf" jest powszechnie dostępne w internecie, zarówno po angielsku, jak i w oryginalnym wydaniu z 1936 r. do kupienia na portalach aukcyjnych za 170-180 euro (w skórzanej oprawie). Szacuje się, że do 1945 r. książka wodza III Rzeszy osiągnęła nakład ok. 10 mln egzemplarzy, co oznacza, że wiele przetrwało do naszych czasów.



Oprócz publikacji "Mein Kampf" z naukowym komentarzem planowane jest również wydanie przeznaczone dla szkół. Podręcznik opracuje monachijski Instytut Historii Współczesnej. Rozważa się też wydanie w języku angielskim, w formie książki elektronicznej oraz audiobooka.



Hitler pisał "Mein Kampf" w 1924 r. w więzieniu w Landsbergu, odsiadując wyrok za udział w nieudanym puczu monachijskim w listopadzie 1923 r. Książka ta stała się podstawą nazistowskiej ideologii oraz propagandy III Rzeszy.



Książka Hitlera nie jest zakazana przez niemieckie prawo. Ale bawarskie Ministerstwo Finansów dotychczas odmawiało zgody na publikację "Mein Kampf", tłumacząc to poczuciem odpowiedzialności i szacunku dla pamięci ofiar Holokaustu, jak również obawą, że taki krok spotkałby się ze wzburzeniem oraz niezrozumieniem w kraju i za granicą. (PAP)



kot/



11283741, arch.




Dyskusja na dany temat:


  • seth napisał:

    Zwykle dzieje się tak że książki zakazane cieszą się największym wzięciem. W przypadku "Mein Kampf", tak właśnie jest. Jednak z polskich wersji, wydana w roku 1994 w Krośnie przez Scripta Manent, jest poprzedzona słowem od wydawcy. Tekst ten zajmuje aż 24 strony, i jest doskonałym wprowadzeniem do lektury. Aby wydać polską edycję posłużono się angielskojęzyczną wersją pt."My Struggle", czyli otrzymaliśmy tłumaczenie tłumaczenia, jednak sens tej książki jest aż nadto jasny. "Mein Kampf" czy to po polsku, czy po niemiecku, nawet w hebrajskim pozostanie słabym, trudnym do strawienia bełkotem. Na palcach jednej ręki, prócz siebie rzecz jasna, mogę policzyć tych co przeczytali tą pozycję od dechy do dechy. Mam tu na myśli czytelnika który nie jest z zawodu historykiem, bo to zmienia istotę zagadnienia. Równie trudne jest oczekiwanie aby przeciętny czytelnik, był w stanie powiedzieć o co autorowi tego dziełka, w ogóle chodzi :?: W "Mein Kampf" które jest porównywane np. do Ewangelii, brak przesłania, brak logiki i głębszego sensu. Tekst jest niespójny i świadczy jedynie o ideologicznie słabym przygotowaniu autora. Można zaryzykować stwierdzenie że szukanie odpowiedzi na to dlaczego Niemcy zarazili się nienawiścią do świata, właśnie w książce Hitlera, mija się z celem. Tam tej odpowiedzi nie ma. "Mein Kampf" było i pozostanie najbardziej nieczytaną książką, o fantastycznym nakładzie. Autorowi przyniosło to suty zysk, a czytelnikom materiał na makulaturę.

  • marek8888 napisał:

    Z tego co pamiętam, to sukces wydawniczy bo taki to "dzieło" jednak odniosło miał miejsce dopiero po styczniu 1933 czyli od momentu gdy AH został kanclerzem... a i to było wspierane szeregiem masowych zakupów przez nie mające nic wspólnego z nazizmem. Może więc zwyczajny oportunizm wobec szalenie popularnego lecz nie jako piszarz kanclerza? :) To, że masowo ktoś je kupował wcześniej i, że dzieki niemu akurat rozpropagowano nazizm wydaj mi się nieco naciągane - akurat temu propagowaniu posłużyły zupełnie inne metody - dziś byśmy je nazwali medialnymi :) Pozdrawiam

  • seth napisał:

    marek8888; [quote:d0810ed0e0]Z tego co pamiętam, to sukces wydawniczy bo taki to "dzieło" jednak odniosło miał miejsce dopiero po styczniu 1933[/quote:d0810ed0e0] Wiadomo :!: Ta data jest oczywistym limesem dla późniejszego "sukcesu" wydawniczego. Jednak i na naszym forum znaleźli się "znafcy" którzy kładli nadmierny akcent na znaczenie tej pozycji w kształtowaniu postawy statystycznego Niemca w latach 30-tych.

  • marek8888 napisał:

    A co z tzw. drugą książką Hitlera ? :)

  • Ponury napisał:

    Ooo. O jakieś książce mówisz? Czy chciało mu się po 1925 roku coś jeszcze napisać rękoma Hessa?

  • marek8888 napisał:

    O niewydanym z powodu marnej sprzedaży MK jej dalszym ciągu :) poświęconym polityce zagranicznej - bodaj z 1928 ? Nawet później nie zostało to wydane - bo jak uznał AH mogło zdradzić jego metody rozgrywki (faktycznie może by co niketórych oświeciło) a w miarę wiarygodny tekst został wydany - także dzięki patronatowi niemieckich Żydów zaledwie parę lat temu... Z anglojęzycznego strzeszczenia do jakiego kiedyś dotarłem wynika, że faktyczny autor dość dobrze dostrzegał realia międzynarodowe - w tym min. wojna z RP miała wybuchnąć tylko gdy związę się z GB :) Ciekawa jest też analiza ZSRR i roli USA - wbrew Main Kampf tu przedstawianego jako najgorszy wróg... A wracając do MK - warto wiedzieć, że poszczególne wydania się od siebie dość znacznie różniły i zawierały różne "nowinki" - szczególne pod tym względem jest wydanie z 1941. Pozdrawiam

  • siwy napisał:

    [quote:78884f6499="IOH BOT"] Decydując się na wydanie książki z krytycznym komentarzem władze Bawarii chcą przełamać tabu i obalić mity, jakie narosły wokół "Mein Kampf.[/quote:78884f6499] Myślę, że to spóźniona decyzja. Alianci przekazując prawa autorskie mieli nadzieje na całkowite pogrzebanie tego "arcydziełka" które wg ich nadziei powinno pójść w zapomnienie. Niestety zamiast tego zaczęły pojawiać się wersje (zwłaszcza obcojęzyczne) których tłumaczenie pozostawia wiele do życzenia. Wystarczy wejść na google i można przekonać się samemu. Po za tym jak słusznie zauważa seth: [quote:78884f6499]Zwykle dzieje się tak że książki zakazane cieszą się największym wzięciem. [/quote:78884f6499] Zakazy są po to, aby je łamać. Więc nie lepiej będzie wypuścić te wątpliwej jakości dzieło wraz z odpowiednim komentarzem? Bawarczycy wreszcie dojrzali.

  • seth napisał:

    siwy; [quote:041f004e64] Zakazy są po to, aby je łamać. Więc nie lepiej będzie wypuścić te wątpliwej jakości dzieło wraz z odpowiednim komentarzem? Bawarczycy wreszcie dojrzali.[/quote:041f004e64] Zgadzam się z takim podejściem do sprawy. Książkę należy wydać i chociaż sprzedaż początkowo może być duża, to z czasem zacznie zalegać kosze w marketach. Bo jest to bardzo słaba, pod względem narracji , logiki i jasnego przesłania.



Najświeższe wiadomości IOH News:

Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna

Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.
2012-12-04 09:56:00

"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"

Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.
2012-12-03 21:23:51

Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej

W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.
2012-12-03 18:45:39

Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"

Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.
2012-12-03 15:10:31

Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat

Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.
2012-12-03 13:42:17