67 lat temu wyruszyły Marsze Śmierci z niemieckiego KL Auschwitz

Ewakuacja około 56 tysięcy więźniów ze względu na liczbę ofiar określana jest mianem Marszów Śmierci.



21 grudnia 1944 roku gauleiter Górnego Śląska Fritz Bracht wydał wytyczne w sprawie ewakuacji cywilów, jeńców, robotników przymusowych i więźniów z tzw. prowincji górnośląskiej. Założono w nich, że w przypadku bezpośredniego zagrożenia przez armię sowiecką - jeńcy i więźniowie powinni zostać ewakuowani. Akcja wyprowadzenia więźniów Auschwitz otrzymała kryptonim "Karla".



Kolumny więźniów składać się miały wyłącznie ze zdrowych i silnych ludzi, którzy zniosą trudy wielokilometrowego marszu. W praktyce w kolumnach wiele osób było chorych. Więźniowie obawiali się, że pozostanie w obozie oznaczać będzie zagładę. Wraz z dorosłymi ewakuowano więźniów małoletnich i dzieci.



Najwcześniej, 17 stycznia, wymaszerowała kolumna więźniów z podobozów Neu Dachs w Jaworznie i Sosnowitz, najpóźniej - 21 stycznia - z podobozu Blechhammer w Blachowni Śląskiej. Trasy wiodły z Oświęcimia przez Pszczynę do Wodzisławia oraz z Oświęcimia przez Tychy, Mikołów do Gliwic. Najdłuższą trasę miało do pokonania 3200 więźniów z podobozu w Jaworznie, którzy przeszli do KL Gross Rosen na Dolnym Śląsku. Liczyła około 250 km.



Więźniowie w pieszych kolumnach konwojowani byli przez uzbrojonych SS-manów. Podczas Marszów Śmierci zginęło co najmniej 9 tysięcy więźniów. Najprawdopodobniej jednak liczba ta sięga 15 tysięcy.



Świadectwem zbrodni dokonywanych na ewakuowanych więźniach są liczne mogiły. Na Śląsku pozostało ich prawie 60, a w Czechach i na Morawach około 50. Spoczywają w nich dzieci, kobiety i mężczyźni. W 1965 roku w Pszczynie na Śląsku w trakcie komasacji trzech położonych obok siebie mogił wydobyto szczątki dziewczynki. W pobliżu jej twarzy znajdował się blaszany kubek, który zaciskała w dłoniach. W tej samej pozycji złożono ją do nowego grobu.



Świadkowie, którzy widzieli kolumny, opowiadali po wojnie o koszmarnych scenach. W 1978 roku mieszkanka Jastrzębia Zdroju Maria Śleziona wspominała, jak przed jej domem szła kolumna więźniów. Wśród nich była młoda kobieta w zaawansowanej ciąży, która nie miała już sił iść dalej. SS-man strzelił jej w twarz z pistoletu i drugi raz w brzuch.



W miejscowościach na trasie Marszów Śmierci ludność Górnego Śląska ratowała więźniów. Zbiegłych z kolumny marszowej ukrywano nawet po kilka tygodni, aż do wyzwolenia. Powstańcy śląscy Edward Marcol, Franciszek Parzych i Ludwik Pisarski z Jastrzębia Zdroju ukrywali w swych domach ponad 20 uciekinierów.



Żydówka Helena Berman w styczniu 1946 roku w liście do Parzycha i jego żony Marii napisała: "Mogłabym pisać w nieskończoność o tych chwilach pełnych poświęcenia i trwogi o nas i los moich wybawców, ale muszę streścić się do krótkiego: cześć i błogosławieństwo Boże naszym wybawcom, wielkim polskim sercom, gorącym polskim patriotom". W 1964 roku małżeństwo Parzychów zostało odznaczone medalem "Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata".



Więźniów, którzy przetrwali drogę do Wodzisławia lub Gliwic, wywożono - pomimo przenikliwego chłodu - otwartymi wagonami kolejowymi m.in. przez Czechy i Morawy do obozów Mauthausen i Buchenwald. Wielu spośród tych, którzy przeżyli Marsze Śmierci, zginęło w obozach w głębi Rzeszy.



W kompleksie Auschwitz hitlerowcy pozostawili około 7 tysięcy skrajnie wyczerpanych więźniów. 27 stycznia 1945 roku oswobodzili ich żołnierze z 100. Lwowskiej Dywizji Piechoty Armii Czerwonej. (PAP)



szf/ abe/




Dyskusja na dany temat:


Aktualnie brak wiadomości dla tego tematu. Chcesz być pierwszy ? Napisz wiadomość >


Najświeższe wiadomości IOH News:

Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna

Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.
2012-12-04 09:56:00

"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"

Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.
2012-12-03 21:23:51

Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej

W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.
2012-12-03 18:45:39

Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"

Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.
2012-12-03 15:10:31

Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat

Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.
2012-12-03 13:42:17