Historyk: w brytyjskich archiwach wciąż mogą być dokumenty o Katyniu

"W archiwach Foreign Office (MSZ) nie ma teczki z napisem Katyń. Historyk zwraca się do kierownictwa archiwów, gdy ma dane świadczące o tym, że jest ono w posiadaniu jakiegoś dokumentu, o którym on sam wie, że istnieje. Przypomina to zabawę w zgaduj zgadulę" - tłumaczy.



"To bardzo utrudnia pracę, ponieważ na ogół historyk zabiega o dostęp do dokumentów, gdy jest na etapie gromadzenia dowodów, a nie wówczas, gdy już je ma. Stąd wiele zależy od wnikliwości badacza. Od tego czy umie wydedukować w oparciu o inne materiały, że jakiś dokument istnieje" - dodaje.



Maresch, która wchodziła w skład polsko-brytyjskiej komisji historycznej szukającej dokumentów polskiego wywiadu w archiwach brytyjskich, twierdzi, że dokumenty odnoszące się do Polski są w archiwach brytyjskich rozproszone.



"Mogą być noty na przykład jakiegoś ministra, czy jakiejś osoby oficjalnej, które utajniono, jeśli dotyczą spraw negatywnie przedstawiających Brytyjczyków, ale nie wiadomo, gdzie ich szukać" - twierdzi Maresch. Jej zdaniem z tego powodu sprawa katastrofy gibraltarskiej, czy Katynia "wciąż jest w zawieszeniu".



Maresch, która jest autorką wydanej w 2010 roku książki "Katyń 1940: The Documentary Evidence of the West's Betrayal", jest przekonana, że "Brytyjczycy zbierali to, co docierało do nich w sprawie Katynia, ale starali się wyciszać tę sprawę w stosunkach brytyjsko-sowieckich i brytyjsko-amerykańskich w przeświadczeniu, że nie czas liczyć pomordowanych polskich oficerów, gdy wojna trwa i co dzień giną na niej tysiące ludzi".



Przypomina, że w 2003 roku brytyjskie MSZ wydało zbiór dokumentów, raportów, depesz i świadectw w sprawie Katynia firmowany nazwiskiem Rohana Butlera. Była to wewnętrzna publikacja resortu, choć udostępniona dziennikarzom. "Przedstawioną ją jako ostateczny głos brytyjski w tej sprawie z wyraźną sugestią, że nie należy oczekiwać więcej" - zaznaczyła Maresch.



Za bardziej obiecujące dla historyków w sprawie Katynia uważa Maresch archiwa Federacji Rosyjskiej. Nie wyklucza, że pojedyncze dokumenty mogą się wciąż znajdować w archiwach brytyjskich, jako część innych akt, ale czy tak jest nie wiadomo, ponieważ przygotowując publikację w 2003 roku archiwa przewertowano już pod kątem materiałów na temat zbrodni katyńskiej.



Brytyjczycy odtajniają oficjalne dokumenty po 30 latach od ich powstania, raz w roku, zwykle na wiosnę. (PAP)



asw/ ap/ mow/




Dyskusja na dany temat:


Aktualnie brak wiadomości dla tego tematu. Chcesz być pierwszy ? Napisz wiadomość >


Najświeższe wiadomości IOH News:

Wokół Koloseum w Rzymie powstanie bariera ochronna

Decyzję o budowie bariery ze względów bezpieczeństwa podjęła Maria Rosaria Barbera, główny inspektor dziedzictwa archeologicznego Rzymu.
2012-12-04 09:56:00

"Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim"

Premiera filmu "Niepodległy - opowieść o Januszu Krupskim" odbyła się w poniedziałek w stołecznym kinie Atlantic. W dokumencie Krupskiego wspominają przyjaciele, współpracownicy i bliscy. Zawiera on także fragmenty wspomnień samego bohatera, nagranych jeszcze przed jego tragiczną śmiercią w 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.
2012-12-03 21:23:51

Grupa ds. Trudnych chce pełnego wyjaśnienia obławy augustowskiej

W poniedziałek obradowała w Moskwie Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, która poruszyła m.in. kwestię obławy augustowskiej - wciąż nie do końca wyjaśnionej zbrodni popełnionej w 1945 r. na Białostocczyźnie przez sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ na 592 polskich żołnierzach i cywilach.
2012-12-03 18:45:39

Medale dla Polaków ratujących Żydów w rocznicę założenia "Żegoty"

Briefing poświęcony uroczystości i rocznicy powstania "Żegoty" zorganizował w poniedziałek pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, ostatni żyjący członek Rady Pomocy Żydom Władysław Bartoszewski.
2012-12-03 15:10:31

Podkarpackie: odkryto narzędzia sprzed kilku tysięcy lat

Jak poinformowała PAP kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym.
2012-12-03 13:42:17